Bp Pindel: wyruszmy w naszą drogę wewnętrzną z niewoli grzechu do życia

„Jesteśmy zaproszeni aby wyruszyć w tym życiu, jakie mamy, w drogę wewnętrzną z domu niewoli” – podkreślił bp Roman Pindel podczas Wigilii Paschalnej sprawowanej 27 marca w konkatedrze w Żywcu. Ordynariusz bielsko-żywiecki w Wielką Sobotę od poświęconego ognia uroczyście zapalił paschał, wprowadzając go do tonącej w ciemnościach konkatedry.

Bp Pindel wyjaśniając różne znaczenie pojęcia „paschy”, przypomniał przejście narodu żydowskiego z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej. Objaśnił funkcję paschy – wieczerzy paschalnej spożywanej przez Izraelitów, a potem celebrowanej dla przypomnienia i dziękczynienia w żydowskich domach. W końcu biskup wskazał na znaczenie przejścia Jezusa z tego świata do Domu Ojca, by tam wstawiać się wciąż za nami.

„To jest Pascha Jezusa, która się raz dokonała, i która sprawiła, że droga została otwarta dla naszej paschy – dla naszego przechodzenia od życia poprzez śmierć do domu Ojca. To jest nasza pascha, pascha Kościoła, kolejnych pokoleń ludzi Kościoła: przechodzenie na wzór narodu wybranego z niewoli do Ziemi Obiecanej” – dodał, precyzując, że chodzi o przejście z osobistego grzechu i zniewolenia, od sytuacji beznadziejnej do wyzwolenia i oczyszczenia z grzechu, i ostatecznie przez śmierć do Domu Ojca.

Duchowny zwrócił uwagę na szereg analogii i podobieństw między przejściem opisanym w księgach starotestamentowych a osobistą paschą każdego z nas. Zauważył, że chrześcijanin może rozpocząć swą drogę wyjścia z niewoli grzechu, choroby, uzależnienia i beznadziei, jeżeli uchwyci się wyznaczonego przez Boga momentu i szansy na ocalenie.

„Szalenie ważne jest to, aby człowiek uchwycił ten moment. Tak jak Izraelici uchwycili się tej jednej nocy, aby wyruszyć i być ocalonym, tak trzeba, żebyśmy żyli w takim napięciu w całym naszym życiu, bo
są w nas ograniczenia, przeszkody, grzech. Chodzi o to, abyśmy usłyszeli głos Boga, który chce nas wyzwolić” – wyjaśnił biskup.

Ordynariusz zachęcił też do wiary w Opatrzność Bożą. „Trzeba, abyśmy my, którzy chcemy być ocaleni przez Boga, wierzyli, że jest Opatrzność Boża, która jest ponad planami wielkich polityków, biznesmenów, ludzi kształtujących umysły ludzkie. Wiara w to, że Bóg w te dzieje i plany ludzkie, i pomimo nich, potrafi wpisać Swój plan wybawienia człowieka” – dodał.

Wokół konkatedry przeszła procesja rezurekcyjna, którą zakończyło uroczyste błogosławieństwo ordynariusza. Bp Roman Pindel po raz pierwszy od czasu przyjęcia sakry biskupiej przewodniczył w żywieckiej świątyni Wigilii Paschalnej.