Drukuj Powrót do artykułu

Bp Pindel: zacznij inne życie i powiedz światu jak Bóg jest miłosierny

13 marca 2016 | 11:50 | rk Ⓒ Ⓟ

O tym, że religii nie wolno wiązać z karą zewnętrzną przypomniał bp Roman Pindel, wskazując na fragment z Ewangelii św. Jana o jawnogrzesznicy, której Jezus odpuszcza grzechy. Ordynariusz bielsko-żywiecki sprawował Mszę św. w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Oświęcimiu, gdzie zawitały 12 marca peregrynujące po diecezji Znaki Bożego Miłosierdzia – kopia obrazu Jezusa Miłosiernego oraz relikwie św. s. Faustyny i św. Jana Pawła II.

W homilii bp Pindel, analizując odczytany fragment Ewangelii św. Jana o tym, jak do Jezusa przyprowadzają jawnogrzesznicę, by ją osądził, zwrócił uwagę na ewangeliczne przesłanie, iż religii nie wolno wiązać z karaniem zewnętrznym.
„Jeżeli patrzymy w dzieje chrześcijaństwa, to możemy zauważyć, że w szczególności w Kościołach, które powstały po reformacji, starano się bardzo wiązać religię z wymiarem kary” – przypomniał, zastanawiając się, czy jest to słuszne w perspektywie odczytanej Ewangelii.

„Czy jest to słuszne wobec tego, co Jezus mówi dziś tej kobiecie oraz tym, którzy ją oskarżają, a zarazem chcą postawić w stan oskarżenia Jezusa? Kto jest bez winy, ten miałby ewentualnie rzucić w nią kamieniem. Ale przecież nie ma nikogo z ludzi, który byłby absolutnie bez winy” – wyjaśnił biskup, zaznaczając jednocześnie, że Ten, który jest absolutnie bez winy – Jezus Chrystus – nie potępia kobiety.

„Czy w takim razie Jezusowi, jest obojętne, co człowiek robi? Czy nie jest ważne, jaki grzech człowiek popełnia? Czy Bogu jest obojętne, co człowiek robi i jak postępuje” – pytał kaznodzieja. „Są słowa Jezusa o tym, że jej nie potępia” – dodał duchowny, przypominając, że to Jezus – Wybawiciel bierze na siebie grzech, z powodu którego jawnogrzesznica została przyprowadzona do Niego.
Biskup podkreślił, że końcowe słowa Jezusa z tej sceny ewangelicznej – „Idź i nie grzesz więcej” – są wskazaniem, by cieszyć się z tego, że jest miłosierny Odkupiciel.

„To wskazanie, by cieszyć się, że Ktoś wziął na siebie twoją winę, byś już nie musiała ponosić konsekwencji grzechu, oskarżenia ludzi, potępienia, a nawet prawa Mojżeszowego. Zacznij inne życie, które będzie świadectwem tego, że przeżyłaś i zostałaś oczyszczona z tego wszystkiego, co cię obciąża. Idź i nie grzesz więcej – w taki sposób pokaż całemu światu, że Bóg jest miłosierny, że przebacza, że On sam wyciąga do ciebie rękę. Pokutuj, nawrócić się, zwróć się do Boga, by ci przebaczył” – dodał, zachęcając, by głosić Boże Miłosierdzie wobec świata.

Słowa powitania przed obrazem Jezusa Miłosiernego wygłosił proboszcz ks. Jerzy Brońka. „Wspieraj nas swoją łaską, ale także gorąco prosimy, by te godziny czuwania umocniły naszą wiarę, nadzieję i miłość” – modlił się kapłan.
Po liturgii rozpoczęła się doba czuwania w obecności Znaków Miłosierdzia w najstarszej oświęcimskiej parafii, erygowanej jeszcze w XIII wieku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.