Bp Piotrowski: Bóg bogato obdarzył Maryję swą łaską

„Bóg bogato obdarzył Maryję swą łaską, ale nie zabrał Jej wolności. Wiara i wolność wskazały Jej drogę, aby stać się służebnicą Pańską i Boga postawić na pierwszym miejscu” – mówił dzisiaj do tysięcy czcicieli Różańca bp Jan Piotrowski podczas Mszy św. z okazji Diecezjalnej Pielgrzymki Róż Żywego Różańca do sanktuarium MB Łaskawej Kieleckiej.

Do Kielc przybyło kilka tysięcy osób – delegacje z bardzo wielu parafii diecezji, wypełniając bazylikę i Plac Jana Pawła II. Mszę św. polową pod przewodnictwem biskupa kieleckiego celebrowało ok. stu księży. W homilii bp Jan Piotrowski przypomniał m.in. wybory życiowe i postawę Maryi oraz historię różańca i jego związek z ewangelizacją i misyjnością Kościoła.

Biskup zauważył, że Maryja dla wspólnoty Kościoła jest „od zawsze niedoścignionym wzorem do naśladowania” i „zawsze poprzedza nas w pielgrzymce wiary”, a „przechodzić z Maryją przez sceny Różańca to być w szkole Maryi, czytać Chrystusa i wnikać w Jego tajemnice”.

„Potrzebny nam jest zapał Maryi, który pobudzi Kościół kielecki do aktywności misyjnej, której nie można powierzyć tylko grupie zainteresowanych, bo to wymaga aktywności całej wspólnoty” – podkreślał bp Piotrowski.

W kontekście wydarzeń migracyjnych, biskup zauważył, że „nie dlatego kochamy ludzi, że są naszymi braćmi, ale dlatego, aby stali się naszymi braćmi”.

Podkreślał także zobowiązanie wiernych do ducha misyjnego i apostolskiego, mówił o posłudze misjonarzy i ich świadectwie wiary.

„Uczyńmy z Różańca skuteczne narzędzie modlitwy (…), trzeba nam wielkiej różańcowej krucjaty modlitwy” – apelował biskup, przypominając 1571 r. i wydarzenia pod Lepanto, dające początek popularności modlitwy różańcowej oraz nauczanie św. Jana Pawła II o Różańcu.

Przed Mszą św. uczestnicy spotkania – w zdecydowanej większości kobiety z kół różańcowych z całej diecezji kieleckiej, miały możliwość m.in. zwiedzanie głównego sanktuarium diecezjalnego i wysłuchania jego historii. Odbyło się także spotkanie z ks. dr. Grzegorzem Kaliszewskim – Diecezjalnym Moderatorem Róż Żywego Różańca i wspólna modlitwa różańcowa.

„Różańca nauczyli mnie rodzice, a jak czegoś nauczą mama i tata oraz uważają to za świętość, to tego już się nie lekceważy, ani nie zapomina” – mówi KAI Halina Kołton z Działoszyc. – „Nauczyłam się za pomocą różańca wypraszać łaski od Pana Boga i rozmawiać o moich radościach i troskach z Maryją. Różaniec to dla mnie taki lek a całe zło” – podkreśla.

Po Mszy św. uczestnicy zjazdu wraz z towarzyszącymi im księżmi wysłuchali także konferencji: „Geneza i powstanie Róż Żywego Różańca”, którą powiedział ks. Łukasz Zygmunt – dyrektor Misyjnego Dzieła Diecezji Kieleckiej.

W diecezji kieleckiej koła różańcowe należą do najliczniejszych i najbardziej lubianych wspólnot, choć przeważnie należą do nich osoby starsze i pilną sprawą staje się odmładzanie róż. W wielu parafiach istnieją dziecięce lub męskie róże różańcowe, np. w Skalbmierzu, Sędziszowie, Topoli, Piotrkowicach, parafii św. Józefa Robotnika czy św. Krzyża w Kielcach. Powstaje coraz więcej dziecięcych kół podwórkowych.

Spotkania diecezjalnych kół różańcowych odbywały się już w Kielcach, Wiślicy, Miechowie, Smardzowicach i w Piotrkowicach. Z każdym rokiem były liczniejsze i stawały się autentyczną manifestacją wiary. Październik jest miesiącem Matki Bożej Różańcowej. Słowo „różaniec” pochodzi od łacińskiego słowa rosarium, które oznacza ogród różany.

Uważa się, że modlitwie różańcowej Europa zawdzięcza zwycięstwo pod Lepanto w 1571 roku. Wszystkie państwa europejskie miały wtedy za mało okrętów, aby stawić czoło potężnej flocie tureckiej. Sułtan był pewien zwycięstwa. Mówił, że w Bazylice Świętego Piotra napoi swoje konie. Papież Pius V zarządził w całej Europie nieustanną modlitwę różańcową. I rzeczywiście, stał się cud. Niewielka flotylla wenecka i hiszpańska odniosła druzgocące zwycięstwo nad Turkami. Na pamiątkę tego wydarzenia, 7 października odchodzimy Święto Matki Bożej Różańcowej.