Drukuj Powrót do artykułu

Bp Piotrowski: Bóg darem odkupienia jest hojny dla wszystkich

25 marca 2020 | 20:12 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ

Bóg w swojej miłości nikogo nie pomija, ale darem odkupienia jest hojny dla wszystkich – mówił dzisiaj podczas Mszy św. w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, bp Jan Piotrowski. W homilii biskup nawiązał m.in. do „niebywałych okoliczności” – epidemii i sytuacji, w jakiej wierni obecnie się znaleźli i podkreślał w tym kontekście znaczenie silnej więzi z Bogiem oraz wiary, która „w czasie pandemii doznaje autentycznej próby”.

Pozdrawiam was wszystkich w tych niebywałych okolicznościach, które dotąd były obce żyjącym pokoleniom Polaków ostatnich dziesięcioleci. Panująca na świecie, w Europie i w Polsce pandemia koronawirusa pozbawiła nas dotychczasowego porządku życia w wielu jego dziedzinach, nie pomijając życia religijnego. Nawet jednak ta budząca lęk sytuacja nie pozbawia nas osobistej relacji z Bogiem, który jest miłością. Nadal ważnym pozostaje nasze dziecięctwo Boże, które pozwala nam wołać „Abba, Ojcze”. Dzięki łasce wiary, chcemy w naszej wolności dzieci Bożych powierzyć się Bogu tak jak Maryja – zauważył biskup kielecki.

Przywołując ewangeliczny opis Zwiastowania Maryi, biskup przypomniał zgodę Maryi na dar macierzyństwa oraz przyjęcie Zbawiciela w imieniu nas wszystkich. Hierarcha podkreślił, że każde ludzkie ma szansę stać się „naczyniem na Boży dar”.

– Najświętsza Maryja Panna dała Bogu przyzwolenie, aby pod Jej sercem i w dziewiczym łonie poczęło się nowe życie. Żyć prawdziwie po ludzku to nic innego jak stać się naczyniem na Boży dar. Niezależnie od niedoskonałości natury ludzkiej, Bóg w swojej miłości nikogo nie pomija, ale darem odkupienia jest hojny dla wszystkich – mówił biskup kielecki.

Przypomniał, że Bóg czekając na człowieka „daje znaki czasu, cierpliwe staje u wrót ludzkich serc i kołacze, a „historia zbawienia jest historią cierpliwości Boga”.

Nawiązując do nauczania św. Jana Pawła II wskazał na zagrożenia współczesności, wynikające z nadmiernego zaufania „własnym wytworom”. – Zdaje się być człowiek zagrożony przez to, co jest jego własnym wytworem. Owoce tej działalności w sposób nieprzewidywalny, w jakimś zakresie skutków, skierowują się przeciw człowiekowi. Na tym zdaje się polegać dramat współczesnej ludzkiej egzystencji w jej najszerszym wymiarze – mówił.

Zauważył, że „człowiek coraz bardziej bytuje w lęku, że jego wytwory mogą zostać obrócone w sposób radykalny przeciwko niemu i mogą stać się narzędziami niewyobrażalnego samozniszczenia”.

Zaapelował o „autentyczny dialog z Bogiem”, tak jak Maryja, której „Bóg wyznaczył niespodziewaną drogę życia, ale drogę bezpieczną, owocną i ku życiu”.

Dziś Bóg zaprasza i nas, abyśmy chronili życie, którego jest Dawcą i Panem, zarówno to poczęte i to dojrzałe, zagrożone chorobą. Pełni wiarą włączajmy się w duchową adopcję dziecka poczętego – zachęcał biskup kielecki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.