Bp Piotrowski: nikt nie ma prawa bezcześcić, parodiować i ośmieszać Eucharystii
20 czerwca 2019 | 15:07 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Nikt i nigdzie nie ma prawa ośmieszać, parodiować i bezcześcić Eucharystii – podkreślał zdecydowanie biskup kielecki Jan Piotrowski, nawiązując w homilii wygłoszonej podczas uroczystości Bożego Ciała do ostatnich ataków na Kościół przez środowiska LGBT i parodii sakramentów podczas parad równości. W homilii biskup bronił Eucharystii, podkreślał jej znaczenie dla wspólnoty Kościoła oraz jej świętość.
Występując w obronie Eucharystii stwierdził: – Jej wielkości i piękna nie niweczą nawet niegodne ręce kapłana i jego niewierne serce. Jeśli się tak dzieje na polskiej ziemi, to jest to znakiem upadku człowieka i jego moralną degradacją. Bywa również, że jest prowokacją chorych i bezbożnych ideologii, które niestety znajdują swoich tragarzy. Dziś politeizm ideologiczny i obyczajowy w kolorach tęczy i nie tylko, który ma swoich bożków, nie jest żadnym sukcesem cywilizacyjnym, obyczajowym ani kulturowym. Sodoma i Gomora już były – nie pozostał po nich żaden ślad – mówił biskup.
Przypomniał, że wierni gromadzą się dzisiaj jako świadkowie wiary, a sama uroczystość obala stwierdzenia niemieckiego filozofa [Friedricha Nietzschego, przyp. red.] o śmierci Boga, „Bóg bowiem nigdy nie umiera, jest odwieczną miłością, tylko ludzie umierają bez Boga”. W ten sposób biskup nawiązał do miejsca, gdzie zbudowano drugi ołtarz i gdzie mówił homilię. To obecnie gmach Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, a przez dziesięciolecia – budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR. – Wielu z tych panów, którzy tam zasiadali, nie było w więzieniach, nie musieli wyrzekać się Boga, ale bez niego też umarli – powiedział biskup.
Nawiązując do współczesnych ataków na Boga, zauważył: – Jakże łatwo obraża się Boga, jakże łatwo i bezkarnie, nie gdzieś daleko, ale już na świętokrzyskiej ziem i obraża się ludzi, którzy tworzą wspólnotę Kościoła.
– Eucharystia jest pokarmem życia dla wszystkich, którzy słyszą Jezusowe wołanie: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja Was pokrzepię” – dodał biskup.
Podkreślił jednocześnie, że „idąc w procesji Bożego Ciała, czy jakiejkolwiek innej – nie występujemy przeciwko komukolwiek, lecz z żywym Jezusem i dla Jezusa, którego pokora i miłość jest rzeczywiście obecna” (…), a „wyjść Jezusowi na spotkanie to nasze zadanie wynikające z łaski chrztu”.
– Idziemy razem z żywym Jezusem, którego pokora i miłość jest obecna pod postacią konsekrowanego. Idziemy, aby zaświadczyć, że Jezus żyje – stwierdził hierarcha.
Przypomniał, że Kościół znajduje w Eucharystii swoje duchowe centrum, że Chrystus stał się dla nas pokarmem prawdy, a hojność Boga jest niepojęta. – Niech pełen pokory przebłagalny śpiew suplikacji dzisiaj i w najbliższą niedzielę wykaże miłość do Eucharystii – apelował bp Piotrowski.
W uroczystości uczestniczyły tysiące kielczan. Ołtarze zbudowano przy gmachu seminarium, przed rektoratem uniwersytetu, przy ul. Bodzentyńskiej i przed kościołem św. Wojciecha, gdzie zakończono procesję.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.