Bp Piotrowski odprawił Mszę św. krzyżma we Lwowie

Bp Jan Piotrowski od popołudnia Niedzieli Palmowej przebywa z wizytą we Lwowie i w Wielki Wtorek, w tamtejszej bazylice archikatedralnej, przewodniczył Mszy Krzyżma Świętego, w koncelebrze z metropolitą lwowskim abp. Mieczysławem Mokrzyckim. Podobna wizyta pasterska miała miejsce przed rokiem.

Biskup kielecki w homilii zachęcał do modlitwy o pokój.

– Od naszej ostatniej wspólnej celebry Mszy św. z poświęceniem Krzyżma Świętego i odnowieniem przyrzeczeń kapłańskich w katedrze lwowskiej mija rok, a więc długich 365 dni, podczas których niestety wciąż trwa wojna z rosyjskim agresorem na waszej ukraińskiej ziemi – zauważył.

Przypomniał przeżywany Jubileuszowy Rok Nadziei i zachęcał, aby ufać, iż ona nie zawodzi. – Jako pielgrzymi nadziei i wierni Kościoła katolickiego nie ustajemy w modlitwie o pokój i w tym kontekście lepiej też rozumiemy Jezusowe przesłanie z Góry Błogosławieństw: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” – mówił biskup Jan Piotrowski. – W perspektywie świąt Zmartwychwstania Pańskiego, oczekujemy na pełne nadziei Jezusowe wezwanie (…): „Pokój wam”. To pierwsze i najpiękniejsze orędzie Jezusa Zmartwychwstałego.

Podkreślając wagę Mszy krzyżma dla Kościoła powiedział: „W tym dniu jak nigdy nam kapłanom potrzebna jest świadomość, że zostaliśmy zrodzeni z Eucharystii. To, co mówimy o Kościele, że żyje z Eucharystii, musimy powiedzieć również i o kapłaństwie, że naszą siłą jest Eucharystia. Nie ma bowiem Eucharystii bez kapłaństwa, tak jak nie istnieje kapłaństwo bez Eucharystii. Ufam, że nie nadejdą takie czasy, kiedy zabraknie kapłanów, aby sprawowali Eucharystię, ale co więcej, że nie braknie też matek kapłanów, które będą się modlić za swojego syna, czy za swoich synów, bo matka jednego kapłana jest zawsze matką wszystkich kapłanów”.

– Dziś  nastały czasy, że lubimy mówić, nawet długo, ale gorzej jest ze świadectwem wiary. Św. Józef nie powiedział ani jednego słowa, ale był wiernym świadkiem – zauważył. Zachęcał, aby kapłani starali się być sługami miłosierdzia i podkreślał, że to w Kościele najpiękniej wyraża się tożsamość kapłańska. Przypomniał sakramentalne wykorzystanie świętych olejów.

Podczas liturgii odbył się tradycyjny obrzęd odnowienia przyrzeczeń kapłańskich oraz poświęcenia olejów i konsekracji krzyżma, czyli oliwy zmieszanej z balsamem.