Bp Piotrowski po przyjęciu kleryków z Afryki: stawiamy sobie pytanie o stan powołań

„Wszyscy stawiamy sobie pytanie o stan powołań kapłańskich, nie tylko w naszej diecezji, ale także w Polsce i na świecie” – napisał w słowie do kapłanów diecezji kieleckiej bp Jan Piotrowski, odnosząc się do faktu przyjęcia do seminarium kieleckiego, kleryków z Afryki.

Kolejni klerycy z Afryki trafiają do kieleckiego seminarium. „Zaproszenie na studia do naszego Seminarium kleryków z Kościołów misyjnych, wcześniej z Republiki Środkowoafrykańskiej, a tym razem z Angoli, to odpowiedź na prośbę biskupów z tych krajów o możliwość studiowania w kieleckim Seminarium” – wyjaśnia biskup kielecki Jan Piotrowski.

Jak podkreśla, klerycy z Afryki kontynuują w Kielcach już rozpoczętą formację intelektualną i duchową, a po ukończeniu studiów – „powrócą do własnych diecezji w Afryce, aby służyć ludowi Bożemu”.

„My, jako Kościół diecezji kieleckiej, pragniemy pomóc w realizacji tego wspólnego dzieła. Ta pomoc jest niejako naszą wdzięczną odpowiedzią za wsparcie, które otrzymaliśmy” – pisze bp Piotrowski.

Przypomina, że kapłani diecezji kieleckiej sami korzystali i korzystają z podobnej pomocy. W ciągu ostatnich 50 lat ponad 60. księży otrzymało stypendia na studia zagraniczne, zaś służące temu stypendia to „najczęściej ofiary ludzi dobrej woli z Europy i Stanów Zjednoczonych, którym leży na sercu sprawa powołań i wykształconych kapłanów”.

Biskup kielecki prosi o troskę kapłańską w kwestii powołań i modlitwę w tej intencji oraz o zrozumienie owoców pomocy kierowanej wobec Kościoła w Afryce.

„Jednocześnie, proszę Was, drodzy Bracia Kapłani, o modlitwę w intencji powołań w naszej diecezji. Natomiast wysiłek, jaki podejmujemy na rzecz Kościoła w Afryce, będzie także owocny i dla kieleckiego Kościoła” – podkreśla bp Piotrowski.

Pod koniec 2022 do kieleckiej uczelni zostało przyjętych dwóch kleryków z Republiki Środkowoafrykańskiej. W minionym tygodniu do Kielc przybyło sześciu kleryków z trzech angolskich diecezji. W przyszłym tygodniu ma dołączyć dwóch kolejnych z innego regionu.