Bp Piotrowski: przez ponad 125 lat Polska żyła w sercach Polaków
11 listopada 2025 | 14:40 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Fot. PIOTR TRACZ/REPORTEROjczyzna – Polska żyła przez ponad 125 lat w sercach milionów Polaków, którzy nigdy jej nie zdradzili i nie pozostawili na pastwę losu – mówił bp Jan Piotrowski w kieleckiej bazylice katedralnej podczas Narodowego Święta Niepodległości.
– Nadzieja, nie tylko racjonalny optymizm nakazywały kochać Polskę swoją ojczyzną, przez 125 lat żyjącą w sercach milionów Polaków, którzy nigdy jej nie zdradzili i nie pozostawili na pastwę losu. Zakuci w kajdany umierali na Syberii, w pruskich i austriackich kazamatach, emigrowali, by swymi talentami w kulturze, sztuce i życiu duchowym zapisywać swoje nazwiska na cześć udręczonej ojczyzny Polski – mówił bp Jan Piotrowski.
Duchowny przypomniał, że dzisiaj mija 230 lat od trzeciego rozbioru Polski – „bezprawnego i barbarzyńskiego aktu agresji trzech sąsiednich państw: Austrii, Rosji i Prus”. Biskup podkreślił, że Polacy mieli i mają prawo do życia na swojej ziemi, na ziemi praojców, bohaterów narodowych, prostych ludzi pełnych wiary w Jezusa Chrystusa.
Bp Piotrowski stwierdził ponadto, że Polakom nigdy nie imponowało panowanie nad innymi narodami, ale raczej walczyli za innych, za co często nie są doceniani, a obecnie, gdy bronią swoich granic „wylewa się na nich wiele nieprzyzwoitego hejtu”. – Ośmielę się stwierdzić, że tym, którzy tak postępują brakuje honoru, szacunku i wdzięczności – ocenił.
Zapytywał też, czy okazujemy wdzięczność tym, którzy walczyli w obronie ojczyzny, czy w służbie Polsce wystrzegamy się wierności przede wszystkim partyjnym interesom?- Życzę satysfakcji z przeżywania Narodowego Święta Niepodległości oraz wierności i odwagi w służbie Polsce – powiedział bp Jan Piotrowski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

