Bp Piotrowski przyjął z rąk harcerzy Światło Pokoju

W niedzielny wieczór do Kielc dotarło Betlejemskie Światło Pokoju, które z rąk harcerzy przyjął bp Jan Piotrowski podczas Mszy św. w kościele św. Wojciecha. Kielczanie chętnie zabierali je do domów.

Biskup gratulując Kieleckiej Chorągwi ZHP, licznie zebranym druhnom i druhom oraz parafii św. Wojciecha, której wikariusz ks. Sebastian Nocoń jest kapelanem kieleckich harcerzy, powiedział m.in.: – Jesteśmy powołani do dobra. I dlatego gratuluję harcerzom i Chorągwi Kieleckiej, że tu w kościele św. Wojciecha, który jest symbolicznym miejscem – najstarszą parafią w Kielcach, to Betlejemskie Światło Pokoju zostało wprowadzone i przekazane. Trzeba się cieszyć, że zawita ono do wielu domów w naszym mieście, naszej diecezji – zaznaczył.

Tegoroczne hasło Betlejemskiego Światła Pokoju brzmi: „Pielęgnuj dobro w sobie”. Do tych słów nawiązał w homilii ks. kapelan Sebastian Nocoń.

– Bóg przychodzi jako małe światło. I właśnie dziś, w drugą niedzielę Adwentu, staje przed nami jeszcze jedno światło – Betlejemskie Światło Pokoju. Ten mały płomień wyruszył z Groty Narodzenia. Z miejsca, gdzie Bóg przyszedł na świat w ciszy i pokorze. Gdzie Życie zaczęło świecić wśród nocy. I będzie z nami w tym Adwencie, by zabłysnąć i rozpalić nasze rodziny przy wigilijnym stole – mówił.

– „Pielęgnuj dobro w sobie” – to hasło tegorocznego Betlejemskiego Światła Pokoju  jest mocne. Nie brzmi: „Bądź idealny.” Nie brzmi: „Nigdy nie popełniaj błędów”, ale „Pielęgnuj dobro”. Czyli: wstań, nawet jeśli wczoraj coś ci nie wyszło, uśmiechnij się do kogoś, kto dziś ma gorszy dzień, powiedz komuś, że jest dla ciebie ważny, zrób coś dobrego… nawet jeśli nikt tego nie zauważy, nie hejtuj, nie dobijaj, nie odwracaj się. To są gesty, które zmieniają świat – mówił.

Za „najważniejszy” uznał „płomień dobroci, który nosisz”. Tłumaczył, że „świat potrzebuje ludzi dobrych. Ludzi, którzy pielęgnują dobro w sobie. Ludzi, którzy pozwalają, aby małe światło zwyciężało wielką ciemność”.

Bożena Jaroszek rokrocznie zabiera Światło Pokoju do domu, także dla dzieci i wnuków. – Ono rozświetla naszą codzienność. Modlę się, aby dobre relacje były w rodzinach, w Polsce – mówi.

Każdego roku Betlejemskie Światło Pokoju dociera do domów mieszkańców diecezji kieleckiej za sprawą harcerzy. Polscy harcerze w betlejemskiej sztafecie uczestniczą od 1991 roku. Przekazanie ognia odbywa się naprzemiennie: raz na Słowacji, raz w Polsce. Światło jest symbolem pokoju, braterstwa, miłości.