Bp Piotrowski w wigilię paschalną: Słowo Boże budzi nas z cywilizacyjnego letargu

Słowo Boże budzi nas z cywilizacyjnego i kulturowego letargu, który ogarnia człowieka uśpionego wolnością i techniką oraz propozycjami nowej obyczajowości, która przenika wszystkie środowiska – rodzinne, małżeńskie, nie pomijając kapłańskich i zakonnych – mówił w homilii podczas wigilii paschalnej bp Jan Piotrowski.

Podczas Mszy w kieleckiej bazylice biskup wyjasniał wymowną symbolikę ognia, wody, płonącego paschału, co przypomina, że Bóg „odradza nas i wyprowadza na bezpieczny szlak życiowej drogi”.

Kaznodzieja zaapelował, aby nie zapominać, kim jesteśmy, aby pamiętać, że nosimy w sobie obraz samego Boga – nasze życie ma być tego świadectwem.

Przypomniał także Bożą moc wyprowadzania człowieka z wielu sytuacji; z niewoli, czego doświadczył naród wybrany, ale także z różnych zniewoleń przez grzech – z „niewoli naszego poniżenia, nałogu, grzechu”. Podkreślił, że w Bożym działaniu nic nie jest bezcelowe, ale pełne sensu, dlatego należy szukać Boga i skłonić ku niemu uszy swego serca, słuchać Go, bowiem On jest „blisko każdego człowieka”. Zachęcił do praktykowania „cnoty cierpliwości, która zeszła na dalszy plan”, która niemal zanikła w dzisiejszym świecie. – Boga należy zapragnąć niepokojem serca – jak mawiał św. Augustyn – podkreślał biskup kielecki.

– To, co było niespełnioną tęsknotą ludu pierwszego przymierza, Bóg daje nam w obfitości w Chrystusie Jezusie, w mocy Ducha Świętego przez chrzest święty, dzięki czemu jesteśmy włączeni w zmartwychwstanie Pana – stwierdził. Zauważył, że krzyż nie znika z naszego życia, ale „staje się chwalebnym znakiem miłości, zapowiedzią nowej rzeczywistości życia”.

– Wierzymy, że Jezus zmartwychwstał i odmienił świat. W nim jest nasza nadzieja, ale i pełne sensu życie – podkreślił na zakończenie biskup kielecki.