Bp Piotrowski w Wiślicy do uczestników ŚDM: niech Madonna Łokietkowa was prowadzi

„Niech Madonna Łokietkowa czczona tutaj od XIII wieku prowadzi nas wszystkich do Jezusa, naszego Boga i Odkupiciela” – mówił dzisiaj w Wiślicy do młodzieży z ponad 20 krajów świata bp Jan Piotrowski podczas jednego z najważniejszych diecezjalnych spotkań – w miejscu uznawanym za kolebkę chrzcielną Polski.

Wydarzenie rozgrywało się na terenach rekreacyjnych w Wiślicy, w pobliżu bazyliki. Biskup kielecki dziękując młodym za obecność zwrócił się do nich w kilku językach.

„Wiślica to nasza długa i piękna historia, której początek związany jest z IX wiekiem i chrztem księcia Wiślan” – mówił. Zauważył, że Chrystus przed którym dzisiaj stajemy, „dla każdego z nas wyznaczył plan na jego życie” oraz że „modlitwa różańcowa przypomina nam, że wraz z Maryją Matką Kościoła pielgrzymujemy do Jezusa”.

Bp Piotrowski przypomniał przesłanie Listu św. Jana Pawła II o różańcu. Fragment Listu młodzież odczytywała po angielsku, włosku, hiszpańsku, francusku i po polsku.

Następnie rozpoczęła się modlitwa różańcowa w pięciu językach, poprowadzona przez bp. Jana Piotrowskiego. Oprawę muzyczną przygotowała Inicjatywa Muzyczna „Bliżej Boga”.

Wspólny różaniec poprzedziło wniesienie przez młodych ludzi z różnych krajów ok. 30 relikwiarzy, które zostały ustawione w ludowych kapliczkach wśród słoneczników, wokół repliki figury Matki Bożej Łokietkowej.

Spotkanie w Wiślicy z udziałem ok. 2 tys. osób trwało kilka godzin.

Najpierw w godzinach południowych goście ŚDM przyszli w pieszej pielgrzymce z czterech kościołów stacyjnych tzn. z: Chotla Czerwonego, Sokoliny, Strożysk, Kociny.

„Czas absolutnie niezapomniany, w tej zielonej przyrodzie słychać głos Boga, my Hiszpanie kochamy pielgrzymować” – mówi Christina. Z kolei grupie z Kanady, idącej pod opieką wolontariuszy z kieleckiej parafii św. Wojciecha, ośmiokilometrowa droga wydała się „cokolwiek za długa”.

Po dotarciu do Wiślicy grupy gości nawiedzały bazylikę wiślicką, z XIII wieczną figurą Matki Bożej Łokietkowej z Dzieciątkiem w ołtarzu głównym. Kult Madonny Łokietkowej w Wiślicy trwa nieprzerwanie ok. 800 lat, a wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem – obydwoje z uśmiechem na twarzach – należy do bardzo nielicznych, zaledwie kilku, na świecie.

Armando Rafael Chichawa z Mozambiku, który wraz z grupą 16 osób mieszka w Kostomłotach k. Kielc twierdzi, że w Polsce ma już jakby drugą rodzinę. Po spotkaniu z papieżem Franciszkiem oczekuje kierunku – drogowskazów dla siebie i świata. Za priorytet uważa modlitwę o pokój.

Goście poznawali wiślicką tradycję, pamiątki chrzcielne, historię miejsca.

Po wspólnym posiłku rozpoczął się koncert na placu miejskim, połączony z nauką polskich tańców i wspólnymi pląsami, np. w rytm melodii „Stara baba”. Gościom podobało się m.in. widowisko 60-osobowego teatru amatorskiego z Kij, o odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych w X wieku. Spektakl opowiadał o tym, jak mieszkańcy okolic Wiślicy, Kij i innuch, czyli państwa Wiślan, mieli według tradycji przyjąć chrzest w czasach przed chrztem Mieszka I i jego dworu.