Drukuj Powrót do artykułu

Bp Popowicz: dziękuję Bogu, że dał mi pracować z abp. Martyniakiem

07 lipca 2014 | 18:58 | pab Ⓒ Ⓟ

Dziękuję Bogu, że dał mi pracować z takim człowiekiem – powiedział KAI bp Eugeniusz Popowicz o abp. Janie Martyniaku. Zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce świętuje dziś potrójny jubileusz: 75. urodzin, 50-lecia kapłaństwa i 25-lecia sakry biskupiej.

Bp Popowicz współpracuje z abp. Martyniakiem od 1996 r. Przez wiele lat był proboszczem archikatedry greckokatolickiej w Przemyślu, piastuje również funkcję wikariusza generalnego.

– Ksiądz arcybiskup to nie tylko w jakimś sensie menadżer, czy dostojnik Kościoła. To przede wszystkim ojciec Kościoła. Człowiek, który dał się poznać jako sprawiedliwy, dobry, kochający swoje dzieci ojciec – mówi bp Popowicz.

Zdaniem hierarchy, to, że jubilatowi udało się dokonać „tylu wspaniałych rzeczy”, jest wynikiem tego, że jest on człowiekiem bardzo pokornym, wytrwałym, cierpliwym i odważnym, a zarazem skromnym, który unika przepychu. Za najważniejszą cechę uznaje jednak głęboką modlitwę.

– To jest człowiek modlitwy. Wszędzie, gdzie jest, modli się, czy to w samochodzie, czy na spacerze. Tę głębie odczuwa się, słuchając jego homilii. To jest rzecz podstawowa. Sądzę, że nam młodym kapłanom, biskupom, właśnie takiej postawy prawdziwego ojca, człowieka szczerze oddanego swojemu Kościołowi i kochającego swoich wiernych, trzeba się uczyć – uznaje bp Popowicz.

Wieloletni współpracownik zwraca uwagę, że abp Martyniak jest człowiekiem pogodnym, o dużym poczuciu humoru. Nie tracił go nawet, gdy wzmagały się dolegliwości zdrowotne. Przyznaje także, że metropolita przemysko-warszawski wspiera potrzebujących, zazwyczaj jednak za pośrednictwem innych osób. – To, co świadczy o przywiązaniu wiernych do swego pasterza, to sposób w jaki o nim mówią. Nikt nie powie arcybiskup czy metropolita, ale „nasz władyka”. Ludzie utożsamiają się z nim, „to jest nasz pasterz” – podkreśla.

Bp Popowicz zauważa, że przez 23 lata istnienia diecezji, dzięki metropolicie udało się uporządkować wszystkie sprawy administracyjne i wybudować świątynie w niemal wszystkich parafiach.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.