Bp Przybylski: krzyż jest znakiem dojrzałej i pełnej miłości Boga do nas
11 kwietnia 2020 | 00:22 | ks.mf, mor | Częstochowa Ⓒ Ⓟ
„Krzyż, który adorujemy jest znakiem dojrzałej i pełnej miłości Boga do nas” – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej, który w Wielki Piątek przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.
W homilii bp Przybylski nawiązał do ostatnich słów Chrystusa na krzyżu –Chwilę przed śmiercią Jezus powiedział: „Wykonało się!”. Jego życie dojrzało do tego, żeby już osiągnąć pełnię. Jezus zawołał: „Ojcze, moje życie się spełniło!”. Jezus chce nam dzisiaj przede wszystkim powiedzieć, że nie chodzi tylko o to, aby nasze ziemskie życie było długie, bogate, przyjemne i zdrowe, ale żeby to było życie spełnione – powiedział bp Przybylski.
Przed śmiercią Jezus powiedział jeszcze: „Pragnę”. On oddaje życie nie tylko z obowiązku, dlatego, że trzeba odkupić i usprawiedliwić ludzi przed Ojcem. On tego pragnie. Chce naszej miłości i pragnie nam ją dać. Pragnie też, żebyśmy odpowiedzieli na Jego miłość spełnionym i dojrzałym życiem – podkreślił biskup.
– Cóż z tego, że żylibyśmy długo, jeśli to życie byłoby okrutne, pełne cwaniactwa, grzechów i prowadziłoby nas do piekła? Cóż z tego, że żylibyśmy w zdrowiu i bogactwie, ale raniąc i krzywdząc wielu ludzi? Czy umierając, moglibyśmy wtedy powiedzieć jak Jezus, że dojrzeliśmy i że nasze życie wypełniło się? – pytał biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.
– Jezusowi wystarczyły 33 lata życia, żeby wypełnił wszystko – kontynuował biskup i wskazał na przykłady świętych, którzy żyli bardzo krótko, a których życie również było spełnione: św. Franciszek – żył 44 lata, św. Teresa od Dzieciątka Jezus – 24 lata, św. Stanisław Kostka – 18 lat, św. Faustyna – 33 lata. – A nasz ks. Jerzy Popiełuszko. Zamordowano go w pełni jego kapłańskiego życia. Miał zaledwie 37 lat – dodał bp Przybylski.
Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej podkreślił, że „nasze życie będzie spełnione, jeśli będzie życiem w dojrzałej miłości do końca, jeśli umierając, będziemy mogli powiedzieć: «Kochaliśmy – zawsze i mimo wszystko»”
Biskup nawiązał do pandemii koronawirusa i podkreślił, że „ta sytuacja jest dla nas okazją do spełnionego życia”.
Bp Przybylski przywołał także postać włoskiego kapłana, który zrezygnował z pomocy respiratora i kazał go przekazać innym chorym. Wspomniał również o innym chorym kapłanie z Lombardii, który pytany przez lekarzy o zdrowie, odpowiadał, że nie interesuje go zdrowie, ale niebo. – Jego życie było spełnione. I to jest krzyż Jezusa – życie dla drugich, miłość, która kocha mimo wszystko, wierzy, kiedy inni nie wierzą, kocha nie tylko tych, którzy mnie kochają – powiedział bp Przybylski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.