Bp Przybylski: posypując głowę popiołem pomyślmy o tym, co się w nas wypaliło
14 lutego 2018 | 19:49 | ks. mf | Częstochowa Ⓒ Ⓟ
O czym mamy sobie przypomnieć, gdy posypujemy głowę popiołem? Czy tylko o tym, że przemijamy, że kiedyś nasze ciała staną się popiołem? – pytał w homilii bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej, który wieczorem 14 lutego przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie. „Pomyślmy o naszym dziś i o tym, co się w nas wypaliło, co straciło żar i ogień” – mówił bp Przybylski.
W homilii bp Przybylski pytał również, czy miłość i wiara w Boga nie straciły ognia? – Bóg nie dał nam postu dla umartwienia, ale dla zmartwychwstania. Nie posypujemy głowy popiołem po to, żeby zasypać ogień, ale żeby powstać z popiołu, żeby zapłonęła w nas miłość do Boga – przypomniał biskup.
– Wielki Post to droga do Paschy, do Ognia. Jako chrześcijanie mamy światło, ale czasem nie mamy żaru – kontynuował duchowny.
Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przypomniał, że „Wielki Post ma być czasem rozpalenia w nas wiary i miłości do Boga”. – Jeśli podejmujemy jakikolwiek wysiłek, to najpierw, żeby odbudować w nas gorliwość. Nikt nie ocali światła wiary, gdy mu zabraknie gorliwości. – podkreślił bp Przybylski i dodał: „Może jako chrześcijanie mamy więcej żaru i gorliwości dla rzeczy tego świata, aniżeli dla Boga i Ewangelii. Potrzebne jest rozpalenie Bożego ognia w sobie i w świecie”.
Bp Przybylski wskazał również na drzewo krzyża jako znak naszej wielkopostnej drogi. – Diabeł robi wszystko, żeby oddzielić Jezusa od krzyża, życie od wyrzeczenia – przestrzegał wiernych bp Przybylski.
Duchowny zaapelował również o gorliwość w modlitwie. – Ona jest środowiskiem naszej łączności z Bogiem – przypomniał biskup i zaapelował, aby ta gorliwość objawiała się w codziennym pacierzu, w rozważaniu Męki Pańskiej, w uczestnictwie we Mszy św., w śpiewie „Gorzkich żali”, w udziale w rekolekcjach i spowiedzi świętej.
– Wynieśmy popiół na zewnątrz, zrzućmy go z siebie, wynieśmy go z Kościoła. Potrzebujemy ognia gorliwości – kontynuował bp Przybylski.
– Modlitwa, żeby dolecieć do nieba potrzebuje dwóch skrzydeł: postu i jałmużny. Bardzo ważne jest wyrzeczenie i jałmużna, która jest darem z siebie dla innych – dodał bp Przybylski.
– Pan nie chce, żebyśmy byli wypaleni jak popiół. Podtrzymujmy światło naszej wiary drzewem z krzyża gorliwości – zaapelował na zakończenie bp Przybylski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.