Drukuj Powrót do artykułu

Bp Put: adorujcie Krzyż jak topielec, do którego przypływa tratwa

08 kwietnia 2023 | 12:14 | wm | Gorzów Wlkp. Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. victoradrianramia / Cathopic

Adorujcie Krzyż jak topielec, do którego przypływa tratwa – przypominał bp pomocniczy diecezji zielonogórsko – gorzowskiej Adrian Put, który przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim.

– Chcę was zaprosić abyśmy podczas adorowania Krzyża św. nie adorowali go jako męki Pana Jezusa, jako znaku Jego męki, bo to nam niewiele powie. Nie chcę abyście go adorowali tylko dlatego, że jest to taka część liturgii – mówił hierarcha do licznie zgromadzonych wiernych w gorzowskiej farze, wyjaśniając: – Adorujcie go, dotykajcie i całujcie tak jak topielec, który długie godziny jest na morzu i nie ma żadnych nadziei, że przyjdzie ratunek. Już się poddaje, już zanurza i nagle tratwa się pojawia – tak dotknijcie Krzyża – zaznaczył bp Put i przypomniał, że dziś spoglądając na zasłonięty Krzyż wiemy, że o nas jest mowa oraz, że Jezus nie musiał umierać za grzechy, bo ich nie miał, ale wziął grzechy na siebie.

Hierarcha zapytał: – co by było gdyby Jezus nie wziął naszych grzechów, jak potoczyłaby się nasza historia? Odpowiedział, że żylibyśmy dalej po śmierci ale byłoby ono nie do wyobrażenia, a Stary Testament podpowiada, że bylibyśmy jako cienie. Kiedy nasze życie ziemskie dobiegło by kresu istnielibyśmy nadal ale bez nadziei, bez sensu, bez marzeń i oczekiwań. Cień – cienia nie rozpozna. Wyobraźcie sobie takie istnienie na wieki – mówił bp Put, podejmując refleksję o życiu po śmierci fizycznej, gdyby pozostawał tylko cień.

Dalej kaznodzieja pytał: – Jakie byłyby nasze wybory, oczekiwania, jak byśmy walczyli o każdą minutę tego życia wiedząc, że nie ma nic więcej poza cieniem. Jak wyglądałyby nasze relacje rodzinne, społeczne, czy byłoby tak, że ktoś odważyłby się oddać życie za drugiego, wiedząc, że będzie tylko cień? Dalej biskup wyjaśniał, że Jezus biorąc na siebie ludzkie grzechy otworzył swoim sercem wejście do oddechu, do przyszłości, do nadziei, do tego wszystkiego co nazywamy życiem wiecznym.

Dlatego na zakończenie homilii kapłan prosił: – Podchodząc do Krzyża nie adorujcie go jako znaku męki Jezusa. – To tu jest nasze urwisko, tu jest woda, tu jest lek. On wziął na siebie naszą śmiertelność i cień bezsensu, po to żebyśmy mieli życie – zaznaczył bp Adrian Put.

Po zakończonym nabożeństwie z katedry wyruszyła Droga Krzyżowa ulicami miasta. Rozważania Męki Pańskiej każdego roku przygotowują uczniowie Liceum Katolickiego im. św. Tomasza z Akwinu w tym roku przy organizacji pomogła także 7. Gorzowska Drużyna Harcerek „Rosarium”. W uroczystościach wielkopiątkowych w Gorzowie Wlkp. wziął udział m.in. śpiewak operowy Andrzej Bator – Honorowy Obywatel Bledzewa, który powiedział, że jest to dla niego zawsze wielkie przeżycie duchowe i uzmysłowienie, że przeprasza się za swoje grzechy, które przybiły Jezusa do krzyża.

Trzy dni poświęcone liturgicznym obchodom męki, śmierci i zmartwychwstania Pańskiego noszą nazwę Triduum Paschalnego. W Wielki Czwartek w katedrze gorzowskiej przewodniczył Mszy św. z poświęceniem Krzyżma bp Tadeusz Lityński. Wzięli w niej udział kapłani z całej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W tym dniu za dar kapłaństwa dziękowali jubilaci obchodzący 25-lecie, 50-lecie, 60-lecie i 65-lecie przyjęcia święceń. Bp senior Paweł Socha obchodził 50-lecie święceń biskupich i 65. rocznica święceń kapłańskich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.