Drukuj Powrót do artykułu

Bp Put: Pan Jezus przyszedł po to aby stać się prawdziwym Barankiem Bożym

25 grudnia 2025 | 20:18 | wm | Gorzów Wielkopolski Ⓒ Ⓟ

Pan Jezus przyszedł po to aby stać się prawdziwym Barankiem Bożym, mówił podczas Mszy św. w pierwszy dzień Bożego Narodzenia w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim sufragan diecezji zielonogórsko – gorzowskiej bp Adrian Put.

Hierarcha wyjaśniał, że od samego początku było wiadomo, że Król Żydowski nie przyszedł  po to aby panować jako mesjasz polityczny i nie po to aby cokolwiek zniszczyć na tym świecie ale po to aby stać się prawdziwym Barankiem Bożym.

Ten znak mogli rozpoznać właśnie paterze, choć nie byli społecznością, która mogła  świadczyć w sądach o tym co widzieli, bo byli niższą kastą.
– Gdybym był na miejscu pasterzy podczas narodzenia Pana Jezusa, to zapewne  potrzebowałbym szczegółowej informacji aby do Niego trafić – mówił bp Put, twierdząc, że tak po ludzku rozumując, to potrzebny byłby konkretny adres. Natomiast Anioł Pański podaje pasterzom w nocy informację, że znakiem dla nich będzie znalezienie Niemowlęcia leżącego w żłobie, owiniętego w pieluszki.

I dalej tłumaczył bp Put, że po ludzku rozumując, do niczego taka informacja nie pasuje. Bo nie wiadomo czy mają iść na południe czy na północ czy mają wejść do wsi czy na obrzeżach poszukiwać Tego Nowonarodzonego. A przecież Betlejem to spory pofałdowany obszar. – To o czym mówił Anioł Pański do pasterzy, dzisiaj nie jest informacją wyjaśniającą jak Go odnaleźć.

Ten znak Baranka złożonego w ofierze dopełnia się podczas każdej Mszy św. – przypomniał bp Put, wskazując, że po raz pierwszy słowa: „Oto Baranek Boży” wypowiedział Jan Chrzciciel. Duszpasterz szczegółowo wyjaśniał, że w Starym Testamencie jest kilka momentów kiedy sam Bóg albo Jego wysłannik mówił do ludu Bożego, że to będzie właśnie znak. Mojżesz był przerażony kiedy zobaczył płonący krzak, a Bóg powiedział mu, że to będzie znak dla niego. Okazuje się, że ta wskazówka dotyczyła odległej przyszłości, bo to dopiero miało się wydarzyć. Nie chodziło o tu i teraz.

Kolejny znak to proroctwo Izajaszowe: oto Panna pocznie i porodzi Syna. Nie podana jest konkretna kobieta ani konkretne miejsce czy czas.  Panna, która porodzi to jest coś z przyszłości, to jest znak, który widzimy teraz a to będzie dopiero w przyszłości.
– Następny to znak Jonasza dla mieszkańców Niniwy, o czym mówi Słowo Boże. – Prorok idzie, naucza i ludzie się nawracają – ale nie to jego nauczanie jest znakiem.

Natomiast to o czym mówi Anioł Pański do pasterzy, to informacja nie o miejscu nie o czasie,  tylko o tym co ma się dokonać w przyszłości. To niemowlę owinięte w pieluszki leżące w żłobie to coś z przyszłości, chociaż znajdą – tu i teraz. – wskazał bp Put.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.