Bp R. Kasyna: nie wolno uciekać od cierpienia drugiego człowieka

Biskup pelpliński Ryszard Kasyna tłumaczył podczas Diecezjalnego Dnia Chorego w sanktuarium w Piasecznie, że „nie wolno uciekać od cierpienia drugiego człowieka, nie można wpędzać chorego w samotność”. Tysiące chorych przybyło 11 września na specjalnie sprawowane dla nich Msze św.

Tradycyjnie środa w oktawie piaseckiego odpustu Narodzenia NMP jest dniem modlitwy za chorych. Dzisiaj ogłoszono w Piasecznie, że odtąd będzie to również Diecezjalny Dzień Chorego. Informując o tym na początku centralnej Mszy św. pod przewodnictwem biskupa R. Kasyny, ks. prałat Józef Pick powiedział, że w Piasecznie panuje wieloletnia tradycja modlitwy bardzo wielu chorych w ramach oktawy odpustowej. Diecezjalny duszpasterz służby zdrowia dodał, że tysiące pielgrzymów przybywają dorocznie do tego miejsca, „aby u tronu Najświętszej Maryi Panny prosić o zdroje łask, o potrzebne siły, o pomoc i zrozumienie sensu cierpienia, o to, abyśmy nasze krzyże mogli łączyć z Krzyżem Chrystusa”.

„Przychodzimy dzisiaj do Maryi, by nas wsparła, by otaczała nas swoją opieką, abyśmy z Jej pomocą potrafili dobrze przeżyć nasze życie” – powiedział na początku homilii biskup pelpliński. Przywołał następnie wydarzenia ewangeliczne, mówiące o ludzkim cierpieniu. Zauważył, że „choroba i cierpienie stały się domownikami człowieka i nigdy nie dadzą się wykwaterować” i „musimy z nimi żyć”. Dlatego „Jezus przyszedł uwolnić człowieka od zła, którym jest też cierpienie” – powiedział kaznodzieja. W tej rzeczywistości dostrzegł ważne miejsce dla człowieka, który jest w pobliżu osoby chorej: „Jezus nakazuje, abym stał się bliźnim człowieka chorego”.

Bp Kasyna stwierdził, że „nie wolno uciekać od cierpienia drugiego człowieka, nie można wpędzać chorego w samotność”. Podkreślił, że „Jezus nagradza” troskę ludzi o człowieka chorego i „nagradza też nadzieję samego chorego”, który pokłada ją w Bogu.

Mówiąc dalej o roli sanktuariów Maryjnych, hierarcha przypomniał, jak wiele dobra się tam dzieje przez pokorną służbę ludzi wobec chorych. Podkreślił również, że „tylko człowiek wierzący słyszy wołającego Jezusa”, który upomina się o miłość do człowieka będącego w potrzebie. Biskup zachęcał do wdzięczności Chrystusowi za Jego Krzyż: „Dziękujemy Ci, Jezu, że nie zrezygnowałeś ze Swojego Krzyża i że miał on ogromny sens, że był konieczny dla naszego życia i zbawienia i dziękujemy, że krzyż, który pojawia się w naszym życiu, ma sens”.

Nawiązując do modlitwy wielu chorych w Piasecznie, kaznodzieja wezwał do dziękowania Chrystusowi "za to, że dał Kościołowi Matkę, że dzieci Kościoła mają kochającą i rozumiejącą nas Matkę, która ma nieustannie nas wspierać i umacniać w chorobach, słabościach i niedostatkach”.

W ciągu całego dnia do sanktuarium przybyły tysiące chorych ze swoimi rodzinami i przedstawicielami służby zdrowia. Każda sprawowana dla ich Msza św. kończyła się tzw. błogosławieństwem lourdzkim Najświętszym Sakramentem.

Piaseczno jest najstarszym sanktuarium Maryjnym na Pomorzu. Łaskami słynącą Figurę Madonny z Dzieciątkiem koronował w 1968 r. kard. Karol Wojtyła.