Bp Regmunt: grzech odbiera człowiekowi siły do przeciwstawiania się złu

– Grzech odbiera człowiekowi siły, aby móc się przeciwstawić złu – powiedział bp senior diecezji zielonogórsko – gorzowskiej Stefan Regmunt podczas Mszy św. w kościele Pierwszych Polskich Męczenników w Gorzowie Wielkopolskim sprawowanej w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Hierarcha przypomniał, że byli tacy przedstawiciele naszego narodu, którzy potrafili powiedzieć „nie”. Przeciwstawiali isę systemowi komunistycznemu. Musieli znosić różne cierpienia, ponosili skutki tej niezgody. Nie szczędzono im różnych epitetów, ukrywano ich miejsca pochówków. Niektórzy do dziś nie mają mogiły – mówił bp Regmunt.
Duszpasterz odniósł się do dzisiejszego czytania Liturgii, ukazującego kuszenie pierwszego człowieka przez szatana i stwierdził, że mimo podarowanej łaski od Boga, nie każdy człowiek potrafi skorzystać z niej aby powiedzieć „nie” i zawrócić z drogi, która prowadziła do niewoli.

– Grzech sprawia, że człowiek nie ma już wrażliwości moralnej, aby stanowczo przeciwstawić się złu. Dlatego życie człowieka po grzechu, którego nie chciał odwołać ze swojego życia i nie chciał za niego przeprosić, sprawia, że dokonują się różne przygody bardzo niekorzystne dla jego rozwoju.

Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, rozpoczęły się złożeniem wiązanek kwiatów pod Pomnikiem rotm. Witolda Pileckiego na skwerze przy Łaźni Miejskiej.

We mszy św. uczestniczyli m.in. wojewoda lubuski Władysław Dajczak, przedstawiciele „Solidarności”, parlamentarzyści i poczty sztandarowe. Po nabożeństwie nastąpił przemarsz do Parku 750-lecia Miasta gdzie nastąpił dalszy ciąg uroczystości państwowych przy Obelisku upamiętniającym Żołnierzy Wyklętych.