Drukuj Powrót do artykułu

Bp Skworc: jedynie modlący się chrześcijanin ma przed sobą przyszłość

27 listopada 2010 | 19:51 | eb Ⓒ Ⓟ

O potrzebie modlitwy, pomocy potrzebującym i odpowiedzialności za wypowiadane słowo pisze bp Wiktor Skworc w liście pasterskim z okazji pierwszej niedzieli Adwentu. Jedynie modlący się chrześcijanin ma przed sobą przyszłość, ma szansę uratować swoją wiarę i dochować wierności Chrystusowi” – napisał tarnowski ordynariusz.

Nawiązując do hasła nowego roku liturgicznego „W komunii z Bogiem” biskup napisał, że modlitwa jest drogą komunii.

„Jedynie modlący się chrześcijanin ma przed sobą przyszłość, ma szansę uratować swoją wiarę i dochować wierności Chrystusowi. Trzeba wiedzieć, że porzucanie Chrystusa i Jego Kościoła jest procesem i rozpoczyna się w każdym wypadku od zaniedbania modlitwy, niedzielnej Mszy św., skutkując ułożeniem życia bez żadnych norm i wartości”.

Biskup zachęca do codziennej modlitwy. Pisze, że każdy dzień trzeba rozpocząć od znaku Krzyża Świętego i nie wystarczy tylko występować w jego obronie w przestrzeni życia publicznego. „Trzeba, aby Krzyż – znak zbawienia był obecny w naszych mieszkaniach i domach na godnym miejscu, byśmy tym znakiem rozpoczynali i kończyli dzień. Wygospodarujcie czas na rodzinną modlitwę, na wspólne powiedzenie Bogu – Ojcze nasz… i na wspólne dziękczynienie słowami: Chwała Ojcu…” – prosi wiernych ordynariusz.

W liście czytamy także, że owocem modlitwy powinna być troska o potrzebujących oraz tworzenie w Kościele i parafii atmosfery rodzinnego domu.

„Rodzina to wspólnota, w której się o wszystkich pamięta, nawet o tych, którzy nie przynoszą chluby. Rodzina to wspólnota, w której się wszyscy duchowo i materialnie wspierają. Rodzina to wspólnota, gdzie wszyscy się znają, znają też własne potrzeby i próbują je zaspokoić. Taką właśnie rodziną winna być i parafia”.

Biskup zachęca też wiernych, by czas Adwentu był okazją do „uznania win, przebaczenia, podjęcia świadomej praktyki postu i wstrzemięźliwości, zwłaszcza od alkoholu i papierosów, od kłótni i sąsiedzkiej zawiści”.
Przypomina ponadto o odpowiedzialności za wypowiadane słowo – zwłaszcza o drugim człowieku.

„Trzeba pamiętać, że złe słowo ma moc wyrządzania potrójnej szkody: temu, kto je wypowiada, temu, kto je słyszy i temu, do kogo zostaje wypowiedziane. Raz wypowiedziane słowo zaczyna żyć swoim życiem. Nie można go już powstrzymać. Raniąc – rani na zawsze. Okłamując – wprowadza niepokój i zamęt. Niszcząc dobre imię drugiego człowieka pozostawia trwałą rysę na obliczu jego człowieczeństwa”.

List pasterski będzie jutro czytany w kościołach diecezji tarnowskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.