Bp Socha: wielkie znaczenie Kościoła w budowaniu ducha narodowej zgody i współpracy
12 listopada 2025 | 16:23 | kk | Głogów Ⓒ Ⓟ
Fot. diecezjazg.pl„Wielkie znaczenie w budowaniu ducha narodowej zgody i współpracy, poczucia godności i wierności dla stałych zasad moralnych ma Kościół święty w Polsce” – mówił bp Paweł Socha, który 11 listopada przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny w parafii pw. św. Mikołaja w Głogowie.
Na początku homilii biskup zauważył, że obchody Święta Odrodzenia Polski w 1918 r. skłaniają nas do spojrzenia w głąb siebie i zrobienia rachunku sumienia. – Współczesne zagrożenia dla wiary i naszej tożsamości są niemal te same, tylko bardziej udoskonalone – podkreślał biskup. – Pierwszym z nich to jest promowanie wszelkich form deprawacji w dziedzinie moralności, a szczególnie wszelkich form zakłamania i skłócenia – dodał.
Kaznodzieja przypomniał, że wielkie znaczenie w budowaniu ducha narodowej zgody i współpracy, poczucia godności i wierności dla stałych zasad moralnych miał i wciąż ma Kościół. – Kościół święty idzie nie z przesłaniem czysto ludzkim, ale z obecnością zbawczą Chrystusa – mówił bp Socha. – Dzięki wierze duch Narodu Polskiego cechuje prymat osoby ludzkiej jako najwyższego bytu stworzonego, rozumnego, godnego, współtworzącego świat, dążącego do nieśmiertelności. Osoba nie jest sama dla siebie, ale jej racją jest bycie dla innych. Osoby nie tworzą układów jednostek, singli, lecz społeczność osób, społeczność rodzinną, sąsiedzką, narodową, opartą na miłości, etyce dziesięciu przykazań, prawie natury, demokracji, i na Ewangelii, która nadaje nowy wymiar naszemu życiu indywidualnemu i społecznemu – dodał.
W dalszej części homilii biskup przypomniał również, że u źródeł wolności Polaków i ich niepodległości – szczególnie w dobie Solidarności – była ewangeliczna zasada: „zło dobrem zwyciężać”. – Jako Polacy wierzący nigdy nie byliśmy cieśni i religijnie sekciarscy. Na wierzących niekatolików i niechrześcijan, i na niewierzących patrzymy jako na ludzi pełnowartościowych i braci. Oceniamy ich według człowieczeństwa, a nie według wiary – podkreślił biskup. – Natomiast męczy nas, Polaków, skryty czy jawny ateizm polityczny w stylu komunistycznej walki z Bogiem i wierzącymi, czy ateizm ideologiczny, który dzisiaj staje się najbardziej nietolerancyjny i ma zapędy totalitarne – dodał.
Współczesna mentalność niesie wiele zagrożeń. – Mimo promowania prawa do zabijania dzieci i zachęty do niszczenia życia, do mądrości ludzkiej i narodowej, dziejowej i ewangelicznej należał zmysł samozachowawczy, przez promowanie ochrony życia, każdego życia człowieka. Niestety daliśmy się zniewolić w ostatnich dziesięcioleciach mentalnością wrogą dla potomstwa – mówił biskup. – Pomimo propagandy nastawionej na budzenie głodu dóbr materialnych i upatrywania w bogactwie celu życia, w narodzie polskim liczy się przede wszystkim człowiek, rodzina, to, co ludzkie, a także wiara w Boga i pobożność maryjna. Wielu dojrzałych duchowo Polaków na drugim miejscu stawia sprawy materialne – dodał.
Kaznodzieja przypomniał, że wielkie znaczenie w budowaniu ducha narodowej zgody i współpracy, poczucia godności i wierności dla stałych zasad moralnych ma Kościół święty w Polsce. – Głoszona przez Kościół wiara w Boga ma wraz z pobożnością Maryjną wartość oświecającą i umacniającą w prawości i trosce o dobro wspólne – podkreślił.
Biskup przypomniał, że dzieło zbawcze Chrystusa dokonuje się już tu na ziemi w konkretnych strukturach politycznych, gospodarczych, kulturowych. – Dlatego dla Kościoła świętego nie jest obojętne, czy konkretne środowisko polityczne, kulturalne, gospodarcze jest korzystne dla człowieka wierzącego, czy też buduje struktury antyludzkie, niszczycielskie, skłócające, czy promujące zło i deprawację. W świetle wiary ludzie zaangażowani w działalność gospodarczą, polityczną, kulturalną, wychowawczą powinni się także doskonalić w ramach tej działalności, a nie deprawować – zauważył bp Socha. – Do misji zbawczej Jezusa należy obrona człowieka przed zniewoleniem duchowym i fizycznym. Coraz bardziej jesteśmy świadomi – jako wierzący – że obecnie najczęściej jedynym obrońcą człowieka przed człowiekiem zideologizowanym pychą, egoizmem i pożądliwością jest Jezus Chrystus, a Maryja Królowa z Jasnej Góry jest do Niego najkrótszą drogą. W duchu tej wiary mamy świadomość odpowiedzialności za Kościół święty, kochaną Ojczyznę Polskę i świat, ale bez pychy i buty, lecz w pokorze ducha i zdecydowanym działaniu na rzecz dobra wspólnego w dziedzinie duchowej i materialnej. Modlimy się do Boga, byśmy działali w duchu Ewangelii, dla dobra ludzi, ale w oparciu o mądrość i moc, którą od Chrystusa pochodzi – dodał.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

