Bp Solarczyk: być kapłanem to troszczyć się o duchowe dobro człowieka

Być kapłanem to troszczyć się o duchowe dobro człowieka – podkreślił bp Marek Solarczyk podczas święceń diakonatu w Domu Prowincjalnym Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi przy sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej w Świdrze koło Otwocka. Święcenia przyjął brat z Instytutu Ojców Szensztackich po 11 latach formacji seminaryjnej.

W czasie liturgii bp Solarczyk podkreślił, że święcenia diakonatu wprowadzają w tajemnicę Chrystusowego Kapłaństwa – Kapłaństwa Tego, który dał swoje życie jako okup za każdego z nas. Tego który stał się Drogą, Prawdą i Życiem. W końcu również i Tego który jest znakiem łaski Pana pozwalającej człowiekowi uczestniczyć w życiu samego Boga – zwrócił uwagę kaznodzieja.

Przywołując obraz siewcy bp Solarczyk przypomniał, że zadaniem diakona jest troska o życie duchowe powierzonych mu przez Boga ludzi. – Czy jesteś gotowy stanąć z całą troską nad tym ziarnem, które może stać się żniwem, a które padnie na drogę? Czy jesteś gotowy je osłonić, wesprzeć, podtrzymać i umocnić, żeby się zakorzeniło i z czasem mogło wydać swój plon? Czy będziesz odganiał to wszystko, co może zagrozić jego rozwojowi czy go zagłuszyć? – pytał przyszłego diakona bp pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej. Zwrócił jednocześnie uwagę, że tym, co będzie umacniało na drodze powołania będą przyrzeczenie celibatu oraz ślub czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Wierność im sprawia że ludzkie serca stają się coraz bardziej otwarte na Boga i Jego moc. To On winien być całym twoim bogactwem – przypomniał przyszłemu diakonowi bp Solarczyk.

Przemysław Skąpski z ruchem szensztackim związany jest od dzieciństwa. Do zakonu wstąpił w roku 2005. Przez pierwsze trzy lata studiował w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej. Następnie odbył nowicjat w Szensztat w Niemczech. Teologię studiował w Monachium.