Drukuj Powrót do artykułu

Bp Stefanek: podpisy w obronie Telewizji Trwam to wołanie o prawdę i sprawiedliwość

07 lipca 2012 | 20:53 | it Ⓒ Ⓟ

Podpisy w obronie Telewizji Trwam to wołanie o prawdę i sprawiedliwość dla wszystkich inicjatyw na świecie, które w imię Boga stają przy człowieku – powiedział bp Stanisław Stefanek. Łomżyński biskup senior przewodniczył Mszy św. inaugurującej 20. pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.

Głównymi intencjami modlitewnymi pielgrzymów w tym roku jest prośba o wolność słowa i mediów katolickich w Polsce.

Intencje tegorocznej pielgrzymki wyznaczył dyrektor toruńskiej rozgłośni o. Tadeusz Rydzyk w zaproszeniu na spotkanie. „Pierwszy raz na Jasną Górę poszliśmy wtedy, gdy radio było poważnie zagrożone. Teraz idziemy ze szczególną intencją, o wolność słowa w Polsce. O wolność dla mediów, o wolność dla TV Trwam, o miejsce na multipleksie”, mówił na antenie Radia o. Rydzyk. Dodał „zapraszamy na pielgrzymkę, módlmy się za naszą Ojczyznę, za przemiany, za nasze rodziny, o wolność słowa”.

W kazaniu bp Stefanek mówił o znaczeniu wolności. Przypomniał, że to Chrystus dał nam wolność, to On sprawił, że nie jesteśmy już niewolnikami, lecz synami i dziedzicami. Wyjaśnił, że przez śmierć Chrystusa na Golgocie zostaliśmy „odkupieni spod prawa, które miałoby ograniczony zasięg i optykę i oddani zostaliśmy pod prawo miłości, rozkochania Boga w nas i zaproszenie do odpowiedzi do wzajemności miłości ku Bogu”. Łomżyński biskup senior przypomniał, że to religia dba o wolność „przez właściwe uporządkowanie ładu moralnego”. Zdaniem kaznodziei to prawo moralne, które Bóg uporządkował, dziś próbują przejąć parlamenty jako własną kompetencję.

– Wydaje się wielkim tego świata, że jeśli wygrają wybory, to wolno im władać na każdym poziomie, nawet sięgnąć do uprawnień Stwórcy i zmieniać prawo Boskie, bo mają większość w parlamencie o 15 czy 20 głosów – mówił bp Stefanek. Podkreślił, że to jest największa pułapka, w którą wpada współczesny człowiek i na której kończy się wolność, demokracja i wszelkiego rodzaju uczciwość. – To parlamenty chcą ustalać kiedy wolno zabijać dziecko, to one nas uświadamiają, by być nowoczesnym, by wychodzić naprzeciw matkom, które chcą mieć dziecko zabijając przy tym wiele istnień – mówił biskup.

Kaznodzieja podkreślił, że „prawo wolności jest pierwszym i podstawowym prawem konstytuującym człowieka, życie narodów i na tym opierają się wszystkie inne konstytucje, które chcą uczciwie porządkować grupy społeczne obywateli państwa i życie międzynarodowe”. Zdaniem bp. Stefanka, „strażnikiem wszystkich mechanizmów zniewolenia są dziś media, wtedy kiedy dostaną się do nieuczciwego państwa, albo pazernego bogacza albo wtargną w nasze słabe serca”.

Bp Stefanek zauważył, że Radio Maryja należy do grona tych mediów, które walczą o wolność, dziś zagrożoną.
– Trwamy, bo kochamy – mówił kaznodzieja. Odnosząc się do zbieranych także na Jasnej Górze podpisów pod protestem przeciw dyskryminacji Telewizji Trwam, bp Stanisław Stefanek podkreślił, że „nie jest to tylko sprawa podpisu jednego urzędnika w sprawie jednej rozgłośni, to jest wołanie o prawdę i sprawiedliwość dla wszystkich inicjatyw na świecie, które w imię Boga stają przy człowieku. To jest rozstrzygnięcie na lata całe, na całą przyszłość, bo albo będziemy niewolnikami, którymi rządzą obce kartele i rozmaite loże, posługując się rękami dobrze opłacanych polskiego pochodzenia funkcjonariuszy, albo zatroszczymy się, byśmy powiedzieli każdemu: jesteś wolnym synem, gospodarzem naszej wspólnej ziemi i dziedzicem tysiącletniego dorobku Polaków, którzy krwią i potem budowali szczęście”.

Kaznodzieja wzywał, byśmy „wszyscy wychodzili, aby publicznie upomnieć się o godność człowieka, człowieka ochrzczonego, rozmiłowanego w Bogu i Ojczyźnie, życzliwego wobec swojego bliźniego”.

O. Tadeusz Rydzyk w słowie na zakończenie Mszy św. podziękował polskim biskupom za troskę o Radio Maryja i Telewizję Trwam i za to, że cały „Episkopat opowiedział się już trzy razy za obecnością Telewizji Trwam na multipleksie”. – To jest coś nadzwyczajnego, bo nie wszędzie tak jest. Są tacy, którzy i Ojca Świętego nie słuchają. Nie trzeba się tym gorszyć, ale zaufać, bo Jezus też nie mógł poradzić sobie ze wszystkimi apostołami – powiedział redemptorysta. Przypomniał, że istnieje posłuszeństwo w Kościele w sprawach Bożych i zachęcił do „słuchania Kościoła” oraz dawania świadectwa wiary, a "wtedy Pan Bóg będzie nam błogosławił" – stwierdził.

Mszę św. na szczycie Jasnej Góry celebrowali bp Ignacy Dec ze Świdnicy, bp Edward Frankowski z Sandomierza i bp Tadeusz Bronakowski z Łomży.

Witając wielotysięczną rzeszę słuchaczy Radia Maryja o. Sebastian Matecki, podprzeor Jasnej Góry wyraził wdzięczność za „trwanie przy Jasnogórskiej Bogarodzicy, za trwanie podczas wieczornego Apelu i za wsparcie Sanktuarium, które jest domem wszystkich Polaków”. Życzył „pięknych chwil spędzonych u boku Matki, która niesie Jezusa, zwycięskiego Pana dającego nadzieję lepszego życia”.

Główne uroczystości w ramach pielgrzymki Rodziny Radia Maryja odbędą się jutro. O 11.00 Mszy św. na szczycie przewodniczyć ma sekretarz Watykański Kongregacji ds. Zakonnych, Instytutów Świeckich abp Joseph Tobin. Homilię wygłosi bp Kazimierz Ryczan z Kielc.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.