Bp Suski: świat potrzebuje takiego człowieka jak papież Franciszek

Świat potrzebuje takiego człowieka jak papież Franciszek: człowieka zasad otwartego na ludzi, nawet na tych, którzy nie trzymają się tych zasad – powiedział bp Andrzej Suski po wyborze kard. Jorge Mario Bergoglio na papieża. Hierarcha zaznaczył, że otwartość nie oznacza liberalizacji poglądów.

Wybór kard. Bergoglio na papieża zaskoczył wielu, ale właśnie ten wybór pokazuje, że wolność jest wartością w Kościele najważniejszą. Decyzje Kościoła nie są zależne od nacisków medialnych, ale od działania Ducha Świętego.

Bp Suski podkreślił, że osobowość, świadectwo ewangeliczne, skromny styl życia oraz umiłowanie ubogich, prostota i bliskość wobec ludzi są wartościami, które nowy papież wnosi do Kościoła, by go ubogacić, tak jak prostotą i otwartością ubogacił Kościół św. Franciszek, którego imię przyjął nowy biskup Rzymu. – Przeżywamy wielką radość, że mamy kolejnego papieża – świadka, bardzo czytelnego świadka Ewangelii. Uważam, że na takiego świadka Kościół oczekiwał, stąd ten entuzjazm po jego ogłoszeniu – powiedział hierarcha.

– W Kościele nie ma znaczenia, kto skąd pochodzi. Ważne, kim jest i kogo Pan Bóg wskazuje na następcę św. Piotra – powiedział bp Suski wskazując na to, że Kościół nie jest Kościołem europejskim, ale powszechnym.

– Kościół nie jest tylko Kościołem europejskim. W Europie jest stolica chrześcijaństwa i przywykliśmy do tego, że to z Europy powinien być następca św. Piotra. Niemniej Kościół ma charakter powszechny i ta powszechność coraz bardziej się ujawnia poczynając od Jana Pawła II, przez papieża Benedykta XVI, aż do Franciszka, który jako trzeci z rzędu nie jest Włochem. Historia pokazuje, że wśród papieży byli Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, ale to były bardzo odległe czasy. Potem był czas papieży Włochów i dziś ponownie wracamy do tej powszechności – dodał biskup.

Bp Andrzej Suski wezwał do modlitwy za papieża Franciszka. – Modlimy się, ażeby dobry Bóg dał mu siły do tego świadectwa, które już nam dał od pierwszej chwili swojego pontyfikatu, żeby tym świadectwem ukazywał wartości prawdziwe. Nie te, które często są podpowiadane z zewnątrz, ale te wartości, które są podobne do ukrytych pereł – powiedział hierarcha.