Drukuj Powrót do artykułu

Bp Szlaga: prawdziwa rodzina pogłębia swoje życie religijne

17 lipca 2011 | 15:01 | ks. is Ⓒ Ⓟ

20 tysięcy wiernych uczestniczyło w niedzielę 17 lipca w uroczystościach odpustowych w sanktuarium Królowej Kaszub w Sianowie koło Kartuz. Biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga większą część homilii poświęcił sprawom rodziny, stwierdzając, że „prawdziwa rodzina to ta, która pogłębia swoje życie religijne”.

Na uroczystą liturgię w Sianowie przywiezione zostały relikwie bł. Jana Pawła II z Kościerzyny. Dlatego motyw pontyfikatu polskiego Papieża powracał we wszystkich przemówieniach. Przed rozpoczęciem dziewczynka, po kaszubsku streściła biografię Ojca Św. Jana Pawła II. Burmistrz Kartuz Mirosława Lehman podkreśliła, że Kaszubi przybywają na odpust, aby podziękować Maryi za otrzymane łaski. Przypomniała, że obecne na liturgii relikwie z krwią bł. Jana Pawła II podkreślają odpowiedzialność „za jego przesłanie, które wyrażało się w słowach: «Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi!»”. Burmistrz sformułowała intencję odpustu o wzmocnienie wiary za przyczyną Matki Chrystusa.

Eugeniusz Pryczkowski z Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w słowach powitania zauważył, że co roku przybywa do Sianowa coraz więcej pątników. Podkreślił, że Kaszubi stawiają sobie pytanie o kierunek dalszych losów Ojczyzny.

Kustosz sanktuarium ks. kan. Eugeniusz Grzędzicki powitał liczne piesze pielgrzymki, które przybyły na odpust z Kaszub i innych rejonów Pomorza. Najdalszą drogę odbyła pielgrzymka z Miastka – 116 km. Przypomniał słowa Jana Pawła II, który w 1987 r. w Gdyni zwrócił się ze specjalnym słowem do Kaszubów, podkreślając rolę sianowskiego sanktuarium. Przypomniał przypadającą w tych dniach 70. rocznicę tragicznego wydarzenia w Sianowie, gdy Niemcy dla zastraszenia Kaszubów po odpuście przywieźli z obozu koncentracyjnego Stutthofu do Sianowa 4 mężczyzn: Jana Dąbrowskiego, Antoniego Naczka, Józefa Głodowskiego i Franciszka Paszke. Byli oni członkami „Gryfa Pomorskiego”, tajnej organizacji wojskowej. W Sianowie ich powieszono, a wszystkich wiernych wypędzono z kościoła, aby byli świadkami mordu.

Biskup Szlaga podkreślił w homilii znaczenie wielkiej liczby pielgrzymów obecnych w Sianowie na uroczystościach, które są szansą do „przeżycia komfortu duchowego” przez przeżywanie „bliskości Boga i człowieka”. Tę rolę modlitwy odpustowej podkreślił hierarcha, szczególnie nawiązując do rozmaitych „zawirowań” na świecie, w których widzi kaznodzieja spełnienie słów Mickiewicza z epilogu „Pana Tadeusza” o ludziach, którzy przychodzą z uszami „pełnymi stuku, przekleństw i kłamstwa, niewczesnych zamiarów, za późnych żalów, potępieńczych swarów”. Bp Szlaga stwierdził, że często obrazy w telewizji wydają się potwierdzać słowa wieszcza narodowego.

Biskup pelpliński wyraził uznanie za sformułowane intencje oktawy odpustu w Sianowie, szczególnie modlitwę za rodziny, za kandydatów do małżeństwa, także za modlitwę w sprawach społecznych, w tym za kandydatów do sejmu.

Według biskupa pelplińskiego wśród najważniejszych spraw, które należy zauważyć na odpuście Maryjnym, to rodzina. Stwierdził, że Pan Jezus uczy o prawdziwej rodzinie, a jest nią ta, która „słucha, idzie z Chrystusem i niesie krzyż”. Hierarcha powiedział, że „prawdziwa rodzina to ta, która pogłębia swoje życie religijne”, nie tylko zewnętrznie przez udział w praktykach religijnych, ale przez „pogłębienie życia duchowego”.

Nawiązując do osoby Jana Pawła II, bp Szlaga przypomniał, że był to papież zawierzenia Bożej Opatrzności i sięgający do wartości, „które rodzinę umocnią, utrwalą”. W tym celu Ojciec Św. sięgał do wielkiej tradycji Kościoła. Bp Szlaga apelował, żeby wracać do nauczania o rodzinie, które pozostawił polski papież. W tym lekcję, że w prawdziwej rodzinie „służy się życiu i miłości”, każda inna forma zamieszkiwania razem, bez uznania nauczania Bożego w tym względzie, zaprzecza istocie rodziny. Dlatego zachęcał na koniec, aby zawierano małżeństwa z uprzednim „dobrym przygotowaniem, a nie z kaprysu”. Nawiązał do jednego z hymnów powstałych podczas Światowych Spotkań Rodzin z Janem Pawłem II, „aby rodzina powstała i trwała w miłości”. Dodał, że temu dobru powinny służyć też działania władz centralnych i lokalnych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.