Bp Tomasik: niech nasze rodziny, szkołę, media i miejsca pracy przenika etyka katolicka

– Trzeba nam zatroskania o dobro wspólne i o ludzi sumienia. Niech nasze rodziny, szkołę, media i miejsca pracy przenika etyka, etyka katolicka. Ona nikomu nie zaszkodziła – mówił biskup Henryk Tomasik, który w Święto Niepodległości przewodniczył Mszy świętej w radomskiej katedrze. Z kolei w skarżyskiej Ostrej Bramie, Romuald Szeremietiew, który został powołany przez ministra obrony narodowej na szefa Biura Inicjatyw Obronnych, zawierzył swoją pracę Matce Bożej Miłosierdzia.

W homilii bp Tomasik mówił, że "kolejny raz pragniemy dostrzec związek polskiej historii, polskiej kultury z tym co Boże, z tym co Chrystusowe". Mówił, że "Polskę, polską historię, polską kulturę, naszą państwowość kształtował Chrystus, Ewangelia i Kościół w ciągu wieków".

– Dzisiaj patrząc w przyszłość chcemy pogłębić naszą świadomość polskiej prawdy. Polska prawda to mocny związek naszej kultury, polskiej historii, polskiej państwowości z osobą Chrystusa, z myślą chrześcijańską, z której rodziły się także wielkie pomniki naszej kultury- mówił bp Henryk Tomasik.

Biskup radomski mówił też, że Polska prawda to tradycja przeniknięta modlitwą i liturgią. Mówił też, że uświadamiamy sobie także ten drugi wymiar, czyli polski czyn. – To wielkie zatroskanie o dobro wspólne. To troska, aby Polacy byli ludźmi sumienia, którzy kierują się prawdą o poznanym dobru moralnym. Polski czyn to troska, aby rodzina, szkoła, media, miejsca pracy były przeniknięte etyką katolicką. Ona nikomu nie zaszkodziła – mówił biskup Tomasik.

Z kolei w skarżyskiej Ostrej Bramie, Romuald Szeremietiew, który został powołany przez ministra obrony narodowej na szefa Biura Inicjatyw Obronnych, zawierzył swoją pracę Matce Bożej Miłosierdzia. Pochodzący z Wileńszczyzny polityk, jako odpowiednie miejsce tego zobowiązania wybrał skarżyską Ostrą Bramę. Tutaj w Święto Niepodległości ze swym sztabem uczestniczył we Mszy św. sprawowanej w kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia.

Romuald Szeremietiew pierwszy raz do Ministerstwa Obrony Narodowej trafił w 1992 roku, kiedy Jan Olszewski powierzył mu w resorcie kierowanym przez Jana Parysa funkcję wiceszefa MON. Wiceministrem obrony został ponownie w rządzie Jerzego Buzka.