Bp Turzyński o Żołnierzach Niezłomnych: po latach okazało się, że prawda ma siłę

Bp Piotr Turzyński modlił się w opoczyńskiej kolegiacie w intencji Żołnierzy Niezłomnych. 1 marca odbyły się tam obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Głównym ich punktem było nazwanie ronda przy starostwie i domu kultury imieniem "Żołnierzy Wyklętych".

Uroczystości poprzedziła Msza święta odprawiona pod przewodnictwem bpa Piotra Turzyńskiego w opoczyńskiej kolegiacie św. Bartłomieja. Biskup w swojej homilii zwracał uwagę m.in. na to, że władza komunistyczna starała się wymazać z historii żołnierzy niezłomnych. – Należę do pokolenia, które nie uczyło się w szkole średniej o Żołnierzach Niezłomnych. Oni mieli być wymazani ze świadomości narodu, następnych pokoleń. Dramatem było to, że nikt nie wiedział, gdzie znajdują się ich groby. Po latach latach okazało się, że prawda ma siłę – mówił biskup pomocniczy diecezji radomskiej.

Biskup przypomniał także sylwetki trojga wyklętych: Inki, czyli Danuty Siedzikówny, rotmistrza Witolda Pileckiego oraz ostatniego niezłomnego Józefa Franczaka, który został zabity w 1963 r.

Kolejnym punktem uroczystości był apel pamięci. Po nim uczestnicy obchodów złożyli wiązanki kwiatów przy tablicy poświęconej żołnierzom wyklętym, jaka znajduje się w murach opoczyńskiej kolegiaty. Następnie wszyscy udali się do domu kultury, gdzie radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie nadania rondu w Opocznie imienia Żołnierzy Wyklętych.

W uroczystościach wzięli udział posłowie: Elżbieta Radziszewska, Rafał Wójcikowski oraz Robert Telus, pomysłodawca nadaniu rondu w Opocznie imienia Żołnierzy Wyklętych.