Bp Tyrawa: trzeba sprzeciwiać się akceptacji zła

Do odważnego sprzeciwu wobec coraz powszechniejszej akceptacji zła we współczesnym świecie wzywa na łamach najnowszego numeru „Przewodnika Katolickiego” ordynariusz bydgoski, biskup Jan Tyrawa.„Jesteśmy świadkami najróżnorodniejszych zawirowań moralnych, które im śmielej dochodzą do głosu, tym bardziej domagają się akceptacji. Już nie wystarczy popełnienie grzechu, ale trzeba obwieszczać go jako coś dobrego, coś potrzebnego, bowiem na tym ma polegać postęp. Tym ma się różnić >>dziś<< od >>wczoraj<<” – napisał hierarcha w poznańskim tygodniku.W komentarzu do wyznaczonej na najbliższą niedzielę Ewangelii o początkach publicznej działalności Jezusa biskup zaznaczył, „że każdy z nas wezwany jest do bycia prorokiem we własnym środowisku” i „może właśnie dziś wezwanie do jest szczególnie pilne”.„Bycie prorokiem mamy budować na miłości. Miłość nie pozwala stać i patrzeć obojętnie, jak bliźni zatraca się w niewoli grzechu, bezideowości, życiowej pustce, banale dzisiejszej pseudo-kultury. A występuje i reaguje właśnie tak w imię prawdy” – podkreślił bp Tyrawa.Ordynariusz bydgoski dodał, że „na tym świecie nie znaleźliśmy się przypadkowo, ale zostaliśmy posłani z misją, a jej spełnienie staje się jednocześnie naszą drogą do domu Ojca”.