Drukuj Powrót do artykułu

Bp Włodarczyk: Brat Albert patrzył głębiej, dalej i szerzej

17 czerwca 2022 | 17:57 | jm | Bydgoszcz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP KEP

„Brat Albert patrzył głębiej, dalej i szerzej” – powiedział o św. Adamie Chmielowskim bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz bydgoski przewodniczył Mszy św. w kaplicy Domu Sue Ryder w Bydgoszczy, której patronuje artysta, zakonnik oraz orędownik biednych i ubogich. W uroczystości odpustowej wzięli udział chorzy, pracownicy hospicjum, rodziny i opiekunowie.

Duchowny wskazał w homilii, że Adam Chmielowski miał gorące i wielkie serce, a miłość do ojczyzny i uczestnictwo w powstaniu styczniowym przypłacił ciężkim kalectwem. – Ale to doświadczenie jeszcze bardziej wyrzeźbiło jego charakter. Miał wrażliwe serce, otwarte na piękno, co znalazło wyraz w jego artystycznej twórczości – mówił bp Włodarczyk nawiązując do działalności malarskiej Chmielowskiego.

Zaznaczył też, że Adam Chmielowski poszedł w swoim życiu jeszcze dalej, wybierając drogę zakonną, utożsamiając się z franciszkańskim charyzmatem prostego, ubogiego życia. Zacytował przy tym słowa, jakie o Bracie Albercie – bo takie zakonne imię przyjął Albert Chmielowski – wypowiedział Krzysztof Zanussi: „Jego rozstanie ze sztuką mnie smuci. Chciałbym, żeby dalej malował. O biednych dawno bym już zapomniał, a obrazy by mi zostały. Ale to jest bardzo egoistyczny sąd. Taki brzydko-ludzki. Dobro, które człowiek czyni, jest o wiele większe niż wszelka sztuka, którą tworzy” – cytował reżysera bp Włodarczyk.

We współczesnym świecie, wskazał duchowny, chodzi nie tylko o obszary nędzy materialnej, ale przede wszystkim duchowej i moralnej. – Brat Albert patrzył sercem przepełnionym miłością do Zbawiciela, za którym poszedł, zostawił wszystko, by się Mu całkowicie oddać do dyspozycji, by posługiwać ubogim, przywracać im nadzieję. By być dobrym jak chleb – zakończył bp Włodarczyk.

Biskup poświęcił symboliczne chlebki, które otrzymali uczestnicy odpustu, a po Mszy św. spotkał się na oddziale z chorymi i cierpiącymi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.