Drukuj Powrót do artykułu

Bp Włodarczyk: kapłani są̨ zaproszeni do naśladowania Chrystusa w postawie służby

01 czerwca 2023 | 21:33 | jm | Częstochowa Ⓒ Ⓟ

„Kapłani są̨ zaproszeni do naśladowania Chrystusa w postawie służby” – mówił w częstochowskiej Bazylice Archikatedralnej Świętej Rodziny biskup Krzysztof Włodarczyk, który wygłosił konferencję podczas ogólnopolskiej pielgrzymki wyższych seminariów duchownych na Jasną Górę.

Spotkanie, które zgromadziło alumnów i moderatorów, odbywało się pod hasłem „W duchu Chrystusa Sługi”. – „Kochać, jak to łatwo powiedzieć…”. Służyć, jak to łatwo powiedzieć – dodał, parafrazując słowa jednej z piosenek Piotra Szczepanika.

Ordynariusz diecezji bydgoskiej podkreślił, że bycie wiernym sługą nie polega na tym, „ile robisz”, tylko „czy robisz to, co mówi Pan”. – I czy robisz to w taki sposób, jak On chce – powiedział. By tak postępować trzeba czekać na Boga i pytać: „Panie, co mam czynić, gdyż chcę robić tylko to, co mi każesz”.

Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu Światło-Życie wspomniał jego założyciela – sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego – który w szczególny sposób ukazywał księżom, że całe życie Chrystusa było poddane prawu służby, czyli prawu miłości. – Istotnym znakiem tej postawy służebnej była chwila, kiedy Chrystus umył nogi uczniom, ogłaszając równocześnie nowe przykazanie miłości, które wyraża się̨ we wzajemnej służbie – powiedział.

Umycie nóg to według bp. Krzysztofa Włodarczyka symbol, zapowiedź największej służby – oddania życia na krzyżu, które było szczytem służby i miłości Jezusa Chrystusa wobec człowieka. – Dlatego ksiądz Blachnicki głosił, że chrześcijanie, a w szczególności kapłani, są̨ zaproszeni do naśladowania Chrystusa w postawie służby, posuniętej aż̇ do oddania życia – dodał.

Biskup bydgoski jest przekonany, że ksiądz Blachnicki odczytał obraz Chrystusa Sługi jako drogę dla Kościoła na współczesne czasy, którą warto eksponować i stosować. – Czym więc jest ten obraz? – pytał bp Włodarczyk, przywołując fragment Listu do Filipian i scenę chrztu w Jordanie. – Widzimy u Jezusa: uniżenie, służbę i posłuszeństwo namaszczenie Duchem Świętym i misję. Duch, który zstąpił w czasie chrztu w Jordanie, uczynił człowieczeństwo Chrystusa narzędziem. Chrystus stał się Sługą, by wypełnić wolę Ojca – tłumaczył.

Według biskupa obraz ten jest szczególnie ważny dla kapłanów. – Namaszczenie jest nie dla poczucia własnej godności. Namaszczenie jest dla posłania. I to posłanie jest w Duchu Chrystusa sługi! Być sługą to znaczy spełniać swoją powinność, wykonywać to, co należy do chrześcijańskiego powołania. Być sługą to żyć zgodnie z chrztem. Być posłusznym temu, kim się jest. W tym znaczeniu sługą może być każdy: ojciec i syn, mąż i matka, ksiądz i minister, sprzątaczka i prezydent, zakonnica i uczeń. Być sługą to realizować swoje powołanie, nie oczekując za to koźlęcia – powiedział biskup bydgoski.

Jak zauważył bp Krzysztof Włodarczyk, każdy człowiek, który szczerym sercem podąża za Ewangelią lub szuka dobra, prawdy, sprawiedliwości, wchodzi pod panowanie Chrystusa Sługi. – Wraz z momentem przyjęcia święceń prezbiteratu, każdy z nas kapłanów winien stać się zarówno Dobrym Pasterzem, jak również jego sługą – mówił.

Biskup przywołał papieża Franciszka, który w czasie Światowych Dni Młodzieży podczas Mszy dla kapłanów, sióstr zakonnych i kleryków w Sanktuarium Jana Pawła II powiedział: „życie najbliższych uczniów [Jezusa], do których grona jesteśmy powołani, składa się z konkretnej miłości, czyli służby i dyspozycyjności; jest to życie, gdzie nie ma przestrzeni zamkniętych i własności prywatnych, dla własnej wygody. Ten, kto postanowił upodobnić całe swoje życie do Jezusa, nie wybiera już swoich własnych miejsc, ale idzie tam, gdzie został posłany”. – To jest wyraźne wezwanie do służby, do dyspozycyjności dla Jezusa, wyjścia z naszych przeróżnych ograniczeń – mówił.

Na zakończenie konferencji bp Krzysztof Włodarczyk podkreślił, że Ewangelii nie głosi się masom, tłumowi, ale człowiekowi, który stoi teraz przede mną. – Człowiekowi, w którego twarz teraz patrzę, z słucham. Ten człowiek, którego stawia przede mną w tym momencie Bóg jest ważny. Jemu służę, by w moich słowach, moim zasłuchaniu, uśmiechu, otwartości, miłości i twarzy spotkał Jezusa – zakończył bp Krzysztof Włodarczyk.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.