Drukuj Powrót do artykułu

Bp Włodarczyk: słowo ma ogromną moc

25 grudnia 2021 | 15:12 | jm | Bysgoszcz Ⓒ Ⓟ

Na znaczenie oraz wartość słowa zwrócił uwagę biskup Krzysztof Włodarczyk podczas Mszy św. w katedrze bydgoskiej z okazji świąt Bożego Narodzenia.

Homilia była nawiązaniem do odczytanego wcześniej fragmentu Ewangelii wg św. Jana i jej wersetu, który przypomina, że: „Na początku było Słowo…”. – Zastanówmy się, co dzieje się, gdy w małżeństwie pojawia się kłótnia, kiedy po wielu bolesnych i trudnych słowach pada pytanie: czy ty mnie jeszcze kochasz? A po nim jest jeszcze chwila ciszy i odpowiedź: kocham. Zastanówmy się, co dzieje się w życiu rodzinnym, kiedy żona przeprasza męża za zdradę i po czasie słyszy słowa: przebaczam i proszę o wybaczenie. Są słowa, które potrafią zmienić zupełnie wszystko – mówił.

Biskup Włodarczyk przypomniał, że „Bóg ustami archanioła Gabriela wypowiedział słowa: „Oto poczniesz i porodzisz syna, któremu nadasz imię Jezus…”. Słowo to poczęło się w łonie Maryi, stało się ciałem, w końcu przyszło na świat i zamieszkało między nami – powiedział hierarcha, dodając, że Jezus jest słowem miłości, skierowanym do każdego człowieka. Przez nie Bóg mówi i pokazuje ludziom, jak bardzo ich kocha.

Kolejnym wątkiem homilii była myśl: „kiedy się kocha, to chce się być blisko ukochanej osoby”. – Kiedy się kocha, chce się dzielić z ukochaną osobą jej radości, smutki. Chce się na nią czekać, być blisko. Bóg ukochał człowieka. Z miłości do człowieka stał się człowiekiem. Nie urodził się w pałacach, ale w stajni – by być dostępnym dla prostych ludzi. Urodził się w warunkach niegodnych człowieka, by być blisko każdego, nawet tego, który pogardził własnym człowieczeństwem. A gdyby i tego było mało obiecał nam: „Ja jestem z Wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. I pozostał z nami w tabernakulum, w tylu kościołach i kaplicach całego świata, byśmy mogli do Niego przychodzić – wskazał bp Włodarczyk.

Na zakończenie nawiązał do trwającego w Kościele synodu. – Dzisiaj tak wiele mówimy o synodalności, jako o „wspólnej drodze”, ale znacznie rzadziej zwracamy uwagę na to, dokąd ta droga ma prowadzić. Nie wystarczy iść, aż do zmęczenia, lecz trzeba zmierzać do określonego i dobrze znanego dobrego celu – powiedział ordynariusz bydgoski, stwierdzając, że ukazywanie eschatologicznego przeznaczenia Kościoła, którego integralną częścią jest wyznawanie wiary w życie wieczne, bardzo często ustępuje miejsca doraźnej idei braterstwa, równości, ekologii. – Tak, te sprawy są ważne. Jednak wymiar horyzontalny, poziomy nie może przesłaniać, a tym bardziej wykluczać wymiaru wertykalnego, pionowego – ku Bogu. Kościół nie jest instytucją na podobieństwo ONZ, UNESCO, a w naszych warunkach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przysłowie japońskie mówi, że „oczy wzniesione ku górze nie widzą żadnych granic”. Bóg Emmanuel czeka na nas i chce się z nami spotkać, chce nas sobą nakarmić. Czy pozwalamy Mu na to…? – zakończył bp Włodarczyk.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.