Drukuj Powrót do artykułu

Bp Wróbel: to nie tylko przyjacielska uczta zgodna z tradycją, ale ofiara

25 marca 2016 | 07:59 | łsz Ⓒ Ⓟ

Msza Wieczerzy Pańskiej sprawowana pod przewodnictwem biskupa Józefa Wróbla w archikatedrze lubelskiej rozpoczęła Święte Triduum Paschalne. – To nie tylko przyjacielska uczta zgodnie z pewną tradycją, ale ofiara – mówił w homilii o Ostatniej Wieczerzy biskup pomocniczy. Natomiast obrzędu obmycia nóg dwunastu mężczyznom dokonał metropolita lubelski, abp Stanisław Budzik.

We wstępie do liturgii rozpoczynającej trzy najświętsze dni w Kościele katolickim, bp Wróbel zaznaczył, że Wielki Czwartek jest szczególnym dniem pamiątki ustanowienia sakramentu Eucharystii. – Oto tę wspólnotę, komunię z Bogiem, którą człowiek przez grzech utracił w raju i popadł w niewolę grzechu odzyskuje dzięki tajemnicy Eucharystii – przypominał.

Natomiast w homilii biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej próbował pokazać, że Ostatnia Wieczerza Chrystusa była spełnieniem Starego Prawa i ustanowieniem Nowego, bo wraz z przyjściem Chrystusa na świat rozpoczęło się Nowe Przymierze i nowa historia. – W związku z tym wiele zasad, sposobów myślenia i elementów rytuału Starego Testamentu straciło na aktualności, a w rzeczywistości Nowego Przymierza rządzą już nowe zasady związane osobą Jezusa Chrystusa – powiedział hierarcha.

Jego zdaniem łatwiej zrozumieć głębszy sens wielkoczwartkowej tajemnicy Eucharystii i tajemnicy Ostatniej Wieczerzy Chrystusa w odniesieniu do paschy Izraelitów przed wyjściem z Egiptu. Dlatego zadał pytanie w jaki sposób Jezus łączy Stare i Nowe Przymierze.

– Ta uczta paschalna w Egipcie to nie przypadek, bo została ona spożyta zgodnie ze scenariuszem sporządzonym przez Mojżesza pod dyktando Pana Boga. To była ostatnia wieczerza przed wyruszeniem w daleką, niebezpieczną i długą podróż przez pustynię – wyjaśniał hierarcha.

Dalej sięgnął po symbol baranka, ponieważ wymogiem Starego Prawa było jego rytualne spożycie. – A to wiązało się z zapowiedzią tego Baranka osobowego, jak nazwany jest w Piśmie świętym Pan Jezus – tłumaczył bp Wróbel. On jest przecież Barankiem bez skazy i bez grzechu.

Dodatkowo, jak dawniej krew baranka paschalnego była ochroną dla Izraelitów tak Krew Chrystusa jest nadzieją dla wierzących. – To zapowiedź sensu, znaczenia, roli i skutków krwi Baranka osobowego, Jezusa Chrystusa, bo dzięki tej Krwi człowiek dostępuje oczyszczenia z grzechów – powiedział biskup.

Kolejną zapowiedzią Chrystusowej ofiary był spożywany przez Izraelitów chleb przaśny, niekwaszony, jakby zrobiony na prędko przed wyjście. – Chcemy sobie uświadomić, że chleb, który Pan Jezus użył w czasie Ostatniej Wieczerzy i przemienił w swoje Ciało to też chleb o tych samych właściwościach – zaznaczył hierarcha. Dlatego te hostie, które są używane i spożywane czasie Mszy świętej to też chleb przaśny, niekwaszony. Z kolei starotestamentalne gorzkie zioła symbolizowały cierpienie i mękę Pana Jezusa.

– Dlatego Misterium Zbawienie rozpoczęło się mniej więcej 3250 lat temu, bo tyle czasu temu naród wybrany wyszedł z Egiptu. Dlatego i my w tej tajemnicy jesteśmy zakorzenieni. Sprawując Eucharystię nawiązujemy w jej treści do tego, co już wtedy było przygotowane przez Boga i w ten sposób mamy udział również w ostatniej wieczerzy Pana Jezusa – udowadniał hierarcha.

Liturgia Wielkiego Czwartku przypomina wiernym wydarzenia z wieczernika. Dlatego wpisuje się w nią obrzęd obmycia nóg, na pamiątkę Chrystusowego gestu miłości wobec apostołów. Stopy dwunastu mężczyzn obmył w tym geście miłości abp Stanisław Budzik.

Natomiast Eucharystię wraz z bp Józefem Wróblem i abp Stanisławem Budzikiem koncelebrował bp Artur Miziński, bp Mieczysław Cisło, bp Ryszard Karpiński i dwudziestu kapłanów. Oprawę muzyczną zapewnił chór archikatedralny.

Tradycyjnie pod koniec Eucharystii wierni z parafii katedralnej złożyli wszystkim biskupom i kapłanom życzenia związane z pamiątką ustanowienia sakramentu kapłaństwa, który jest nierozerwalnie związany z Eucharystią. – W ten wieczór chcemy podziękować Chrystusowi, że zechciał mieć swoich kapłanów z nas, zwykłych ludzi – powiedzieli katedralni parafianie.

Msza Wieczerzy Pańskiej sprawowana jest wieczorem w Wielki Czwartek i rozpoczyna Triduum Paschalne. Ma upamiętniać Ostatnią Wieczerzę Jezusa z uczniami. Wraz z rozpoczęciem tej Mszy kończy się okres Wielkiego Postu.

Eucharystia kończy się przeniesieniem Najświętszego Sakramentu do kaplicy tymczasowego przechowania, tzw. Ciemnicy. Wierni adorują Chrystusa Eucharystycznego przez całą noc oraz Wielki Piątek do Liturgii Męki Pańskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.