Bp Zadarko: niepokoi niewielka liczba samorządów chętnych do przyjmowania uchodźców

Przewodniczący zespołu KEP ds. migracji, turystyki i pielgrzymek bp Krzysztof Zadarko uznał za niepokojące to, że liczba polskich samorządów chętnych do przyjmowania uchodźców z Syrii jest niewielka. – Argumentują to brakiem pieniędzy i lokali, które można by zaadaptować do przyjęcia uchodźców. Nie chciałbym, aby kryła się za tym jakaś forma niechęci – mówił biskup w Domu Arcybiskupów Warszawskich podczas konferencji na temat VII Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym, który będzie obchodzony 8 listopada.

Przewodniczący zespołu KEP ds. migracji, turystyki i pielgrzymek przypomniał, że Kościół w Polsce jest aktywnie zaangażowany we wsparcie uchodźców z Bliskiego Wschodu m.in. poprzez działania Caritas Polska oraz polskiej sekcji organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Bp Zadarko odniósł się do czerwcowego stanowiska Rady Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, przypominając o pierwszorzędnej potrzebie pomocy na miejscu konfliktu w Syrii i Iraku wszystkim potrzebującym, bez względu na przynależność religijną i pochodzenie etniczne. – Nie wolno o tym zapominać, będziemy to kontynuować. Niezależnie od tego, skąd ci uchodźcy docierają do Europy, czy wiary, którą wyznają – oczekują od nas gotowości na przyjęcie – podkreślił bp Zadarko.

Kwestia warunków przyjmowania uchodźców i dzielenia ich na ekonomicznych lub wojennych jest siłą rzeczy kwestią polityczną, a jej rozwiązanie zależy od porozumienia państwa naszego kontynentu. – Na podstawie najnowszych danych opublikowanych w Niemczech, gdzie dotarło już około miliona uchodźców wiadomo, że spory procent to ci, których według Konwencji Genewskiej nie będzie można uznać za uchodźców. Część z nich będzie deportowana, co już się dokonuje – wyjaśnił bp Zadarko.

Zaznaczył, że jest „to zjawisko jest poza kompetencją Episkopatu, ponieważ nas interesuje los tych, którzy uciekają przed wojną i śmiercią

Przewodniczący zespołu KEP ds. migracji, turystyki i pielgrzymek uznał za niepokojące to, że liczba polskich samorządów chętnych do przyjmowania uchodźców z Syrii jest niewielka. – Argumentują to brakiem pieniędzy i lokali mieszkaniowych lub pustostanów, które można by zaadaptować do przyjęcia uchodźców. Nie chciałbym, aby kryła się za tym jakaś forma niechęci. Byłoby źle, gdybyśmy – posługując się taką argumentacją – podsycali w dalszym ciągu niechęć do tych, którzy uciekają przed śmiercią, a są np. wyznawcami islamu – powiedział bp Zadarko.

„Ten hejt, ta właściwie wszędzie obecna nienawiść ma pochodzenie głównie internetowe, ale według wszystkich badań przekłada się także na bardzo konkretne postawy niechęci” – dodał biskup.

VII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym, który w tym roku przypada 8 listopada, poświęcony będzie dramatycznej sytuacji chrześcijan w Syrii. Na obchody tego wydarzenia przybył do Polski patriarcha Grzegorz III Laham, zwierzchnik Grecko-Katolickiego Kościoła Melchickiego z Syrii.

W najbliższą niedzielę 9 listopada w całym kraju podczas Mszy św. polscy katolicy będą modlić się w intencji chrześcijan w Syrii, a przed kościołami zorganizowana zostanie zbiórka do puszek na ich potrzeby. Ofiarę złożyć można także za pomocą SMS-a o treści "Ratuje" pod nr 72405 (koszt 2 zł+VAT). Akcja potrwa do 31 grudnia br.

Organizatorem obchodów Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym jest co roku polska sekcja stowarzyszenia „Kirche in Not” – Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Wspiera ono chrześcijan wszędzie tam, gdzie są uciskani lub potrzebują pomocy duszpasterskiej i materialnej.