Drukuj Powrót do artykułu

Bp Zadarko: więcej niewolników niż kiedykolwiek

10 lutego 2019 | 01:00 | km | Koszalin Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Eliza Bartkiewicz / episkopat.pl

Wydaje się, że w XXI wieku sprawa handlu ludźmi jest już nieaktualna, tymczasem liczby i fakty są przerażające – powiedział o 40 mln współcześnie żyjących bp Zadarko podczas Mszy św. sprawowanej z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Handlem Ludźmi.

W przypadający 8 lutego Międzynarodowy Dzień Walki z Handlem Ludźmi Mszy św. w koszalińskiej katedrze przewodniczył bp Krzysztof Zadarko.

Ukazując hańbę niewolnictwa biskup nawiązał do postaci wspomnianej tego dnia w kalendarzu liturgicznym św. Józefiny Bakhity, pochodzącej z Sudanu niewolnicy, która po latach niewoli doznała szczęścia i sama dawała je innym jako zakonnica we włoskim zgromadzeniu sióstr kanosjanek. Jej życiorys biskup przedstawił w pierwszej części homilii.

Następnie biskup Zadarko wymienił współczesnych niewolników, do których zaliczył nie tylko ludzi zniewolonych i ciemiężonych ciężką pracą fizyczną, ale też tych, którzy podlegają wszelkim formom wyzysku, niesprawiedliwie wynagradzanych czy zmuszanych do prostytucji. Takich osób łącznie jest obecnie na świecie 40 milionów. – Znawcy zajmujący się tą tematyką twierdzą, że nigdy w historii nie było tylu niewolników co dzisiaj – podkreślił biskup.

– Wydaje się, że w XXI wieku sprawa handlu ludźmi jest już nieaktualna, tymczasem liczby i fakty są przerażające i nie przebijają się do naszej świadomości – dodał oceniając misję mediów w tej kwestii, w tym mediów katolickich, jako niedostateczną.

Biskup zaznaczył zarazem, że choć działania polskich służb w tej kwestii, szczególnie policji, są godne uznania, to troski o ofiary handlu ludźmi nie wolno pozostawiać wyłącznie państwu. Również katolicy są według niego wezwani do uważności na ten problem oraz do modlitwy w tej intencji. – To chrześcijanie powinni być najbardziej wrażliwi, gdy obok nich cierpią inni. Jako bracia i siostry Jezusa Chrystusa powinni wyciągać do nich rękę.

Biskup Zadarko zachęcał do modlitwy o zrozumienie, jak odpowiedzieć na apel papieża Franciszka, który w swoim pontyfikacie największą troską otoczył właśnie ofiary handlu ludźmi i uchodźców. – Ważne jest nasze nauczanie o grzechu i świętości. Ważne jest nasze nauczanie o moralności. Ważne jest nasze budowanie wspólnoty Kościoła. Ale jeśli to wszystko będzie się działo obok tych, którzy cierpią i jeśli zostaną oni pozostawieni bez pomocy, to nasza świętość niekoniecznie przebije bramy nieba – przestrzegał kaznodzieja.

W dalszej kolejności poruszył kwestię pracowników zza naszej wschodniej granicy, głównie Ukraińców, których jest obecnie w Polce 1,5 mln, a którzy niejednokrotnie są traktowani w naszym kraju tak, jak w czasach komuny byli traktowani polscy robotnicy za granicą. Za katastrofę myślenia, a dotyczy to według biskupa również katolików, uznał on dopuszczanie do takiego niegodziwego traktowania tych osób i do niesprawiedliwego wynagradzanie ich wysiłku.

– Oni pośród nas żyją, przybyli tu, czasami nie znają języka, wstydzą się i chowają, żeby ich nie rozpoznać, zwłaszcza gdy wyczuwają wokół siebie wrogą atmosferę, gdy są posądzani o złe intencje – wymieniał biskup i mówił o ich cierpieniu, jakiego doświadczają na obczyźnie, jeśli nie spotkają życzliwego człowieka. – Wielu z nas uspokaja swoje sumienie mówiąc: przecież mają tu pracę, za którą przyjechali. Właśnie dzisiejszy dzień jest to po, żebyśmy otworzyli oczy i zobaczyli tych, którzy wśród nas są i będą przybywać nadal, bo rynek polski będzie ich potrzebował coraz więcej. Będą się pojawiać i będą patrzeć takimi oczyma jak Bakhita na tych, którzy są ich pracodawcami, mocodawcami, mają większą władzę.

Biskup wskazał, że wszystkie ofiary współczesnego niewolnictwa są dla wierzących wyrzutem sumienia i wielkim wołaniem o wypełnienie wobec nich słów Chrystusa. – Aby to mogło się zdarzyć, potrzeba solidarnej współpracy – zakończył biskup nawiązując do tegorocznego hasła Międzynarodowego Dnia Walki z Handlem Ludźmi: „Bądźmy wszyscy razem”. – Bądźmy wszyscy razem w modlitwie za ofiary handlu ludźmi, bądźmy wszyscy razem z tymi, którzy potrzebują naszego wsparcia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.