Drukuj Powrót do artykułu

Brytyjczycy oczekują Benedykta XVI

15 września 2010 | 15:37 | rl (KAI Londyn)/ms Ⓒ Ⓟ

Pierwsza państwowa wizyta papieża w historii Wielkiej Brytanii rozpocznie się 16 września. Brytyjskie media poświęcają wiele uwagi temu wydarzeniu, ale koncentrują się przede wszystkim na „ciekawostkach”. Natomiast wierni uważają, że papieska wizyta może dowartościować religię i sferę życia duchowego.

Jak na razie na ulicach stolicy Zjednoczonego Królestwa nie sposób też zauważyć tak intensywnie zapowiadanych protestów przeciw pielgrzymce Benedykta XVI. Na londyńskich autobusach już dawno pojawić się miały plakaty wzywające Ojca Świętego do wyświęcania kobiet. Jeśli gdzieś się w ogóle pojawiły, to ich nie widać.

Wiele miejsca pielgrzymce poświęcają natomiast prasa, radio i telewizja. Niemal w każdej z wydawanych dziś w Wielkiej Brytanii gazet można znaleźć tekst na ten temat. Inna sprawa, że niektóre artykuły poświęcone są np. jedynie różnym „ciekawostkom” dotyczącym podróży. „Daily Telegraph” zamieścił zdjęcia papamobili, które są już w Edynburgu i Londynie, podkreślając, że każdy z dwóch egzemplarzy zmodyfikowanych Mercedesów klasy M kosztuje ok. 75 tys. funtów.

Ten sam dziennik – podobnie jak „The Times” – przytacza słowa brytyjskiego premiera Davida Camerona, który w specjalnym wideopowitaniu Ojca Świętego – zamieszczonym na oficjalnej stronie Kancelarii Premiera – wyraził nadzieję, że papieska wizyta pobudzi do zadawania pytań dotyczących społeczeństwa. Zdaniem szefa rządu, zbliżająca się pielgrzymka jest okazją, by ukazać rolę wspólnot ludzi wierzących w budowaniu większego i silniejszego społeczeństwa. „Społeczność powinna opierać się na czymś więcej niż na materializmie. Powinna dzielić wspólne wartości dla dobra wspólnego” – stwierdził Cameron.

„The Times” podał, że premier nie weźmie udziału w spotkaniu Benedykta XVI z przedstawicielami władz państwowych, świata akademickiego, kulturalnego i przedsiębiorców oraz z korpusem dyplomatycznym i przywódcami religijnymi, które odbędzie się 17 września w budynku parlamentu – Westminster Hall. W tym dniu odbędzie się bowiem pogrzeb zmarłego w ubiegłym tygodniu ojca szefa rządu. Spotka się on natomiast z papieżem, zgodnie z wcześniejszym programem, w sobotę 18 bm.

Dziennik ten drukuje też ciekawy tekst poświęcony wspólnocie muzułmańskiej w kontekście wizyty papieskiej. Gazeta podkreśla, że nie tylko katolicy oczekują przybycia Benedykta XVI. „Byłoby wspaniale, gdyby papież zachęcił chrześcijańską wspólnotę naszego kraju do jeszcze bardziej chrześcijańskiego życia nie tylko w kwestii opieki nad biednymi i ubogimi, ale także duchowości, łączności z Bogiem przez modlitwę i posłuszeństwo wobec Jego praw i przykazań” – stwierdził imam Ibrahim Mogra, przewodniczący Muzułmańskiej Rady Wielkiej Brytanii.

„The Times” pisze o muzułmańskich rodzicach, których córka uczęszcza do szkoły katolickiej i która nie może już doczekać się pielgrzymki Benedykta XVI. „W kraju, który – jak twierdzi wielu – w dużej mierze odwrócił się od religii, papieska wizyta daje rzadką okazję, by postawić etyczne i duchowe pytania, bliskie islamskiemu sercu” – czytamy w „The Times”.

„Daily Mail” za arcybiskupem Westminsteru Vincentem Nicholsem ostrzega, że w swych wypowiedziach w Wielkiej Brytanii Ojciec Święty może być krytyczny wobec angielskiego prawa, szczególnie podczas przemówienia w Westminster Hall. „Papież będzie chciał ukazać rolę wiary we współczesnych społeczeństwach demokratycznych” – stwierdził abp Nichols.

Prasa sugeruje, że jednym z nieoficjalnych punktów programu może być spotkanie papieża z ofiarami nadużyć seksualnych. Według „The Independent” choć oficjalnie takie spotkanie nie zostało potwierdzone, to jednak papieżowi przedstawiono sugestię, aby rozważył możliwość jego zorganizowania. Mogłoby się ono odbyć w sobotę, 18 września, po Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem Benedykta XVI w katedrze westminsterskiej pw. Przenajświętszej Krwi Naszego Pana Jezusa Chrystusa w Londynie.

Na pierwsze stronie „The Guardian”, zamiast zdjęcia Benedykta XVI i tekstu o papieskiej wizycie, znaleźć można dużą fotografię George’a Michaela i informację o wczorajszym wyroku sądu w Londynie, który skazał muzyka na 8 tygodni więzienia za stworzenie niebezpiecznej sytuacji na drodze, gdy prowadził pojazd pod wpływem narkotyków. Dziennik nie pomija wprawdzie tematyki kościelnej, ale robi to w specyficzny dla siebie sposób. Na pierwszej stronie w niewielkiej kolumnie znajduje się artykuł zatytułowany „Księża-pedofile wciąż odgrywają aktywną rolę w Kościele”. Gazeta podkreśla, że ponad połowa z osadzonych w więzieniach za pedofilię księży w Anglii i Walii, wciąż pozostaje w kapłaństwie a kilkoro z nich otrzymuje finansowe wsparcie od władz kościelnych. „Wzmaga to pytania o realność kościelnego zaangażowania w ochronę dzieci i kładzie się cieniem na początku papieskiej wizyty” – pisze „The Guardian”.

Artykuł jest pokłosiem wczorajszego programu w telewizji Channel4, poświęconego skazanym za pedofilię księżom, którzy wciąż należą do stanu kapłańskiego. Tymczasem, zwraca uwagę „The Guardian”, że zgodnie z zaleceniami Raportu Nolana powinni oni zostać przeniesieni do stanu świeckiego. Raport Lorda Nolana został przygotowany w 2001 r. na zlecenie ówczesnego arcybiskupa Westminsteru kardynała Cormaca Murphy’ ego-O’Connora. Dotyczył nadużyć w łonie Kościoła katolickiego w Anglii i Walii. Kościół zgodził się z zawartymi w dokumencie zaleceniami, zgodnie z którymi, każdy kapłan skazany na co najmniej rok więzienia za pedofilię, miałby być przenoszony do stanu świeckiego. Tymczasem, jak twierdzi „The Guardian”, co najmniej 14 z 22 kapłanów, którzy przebywali w więzieniu, wciąż należy do stanu duchownego, a nazwiska 10 z nich pojawią się w oficjalnym roczniku Kościoła katolickiego w Anglii i Walii.

Dopiero na 33. stronie tego dziennika znalazł się artykuł, w którym Terry Philpot podkreśla, iż skandale seksualne są niepokojące, ale nie można zapominać o dobrych dziełach Kościoła. „Taki zaciemniony obraz katolicyzmu przysłania jego prawdziwą naturę” – stwierdza autor. Zwraca uwagę, że działania Kościoła, do którego należy miliard wyznawców, prowadzone są we wszystkich krajach i kulturach. Kościół działa na rzecz zwalczania ubóstwa, nierówności, promocji sprawiedliwości społecznej i włącza się do walki ze zmianami klimatu. Autor przyznaje, że rana skandali seksualnych będzie się goiła wiele lat, ale poza gniewem, bólem i nagłówkami gazet, są niewypowiedziane dzieła poszczególnych katolików: świeckich, duchownych i zakonników, których praca rzeczywiście wyraża jedną prawdziwą wiarę” – stwierdził Terry Philpot w „The Guardian”.

Dzisiaj wieczorem program drugi państwowej telewizji BBC nada kontrowersyjny film dokumentalny nt. Benedykta XVI, przygotowany przez Marka Dowda, byłego dominikanina. Przeciwko emisji tego materiału na dzień przed papieską wizytą protestował m.in. przewodniczący szkockiego episkopatu, kard. Keith O’Brien.

Przeczytaj program pielgrzymki Ojca Świętego

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.