Drukuj Powrót do artykułu

Budujmy w sobie świątynię Bożą

11 marca 2012 | 12:39 | st, kg (KAI) / ms Ⓒ Ⓟ

– Ewangelia dzisiejsza ukazuje troskę Jezusa o świątynię jako dom Boży, ale też wspomina o świątyni Jego Ciała – powiedział Benedykt XVI w krótkich pozdrowieniach po polsku, jakie wygłosił po modlitwie Anioł Pański 11 marca w Watykanie.

Oto tekst pozdrowień papieskich w języku polskim:

Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. Ewangelia dzisiejszej niedzieli objawia troskę Jezusa o świątynię jako miejsce spotkania z Bogiem. Mówi też jednak o świątyni Jego ciała, zburzonej przez śmierć i wzniesionej na nowo przez zmartwychwstanie. Żyjący Chrystus jest naszą świątynią. W Nim adorujmy Boga „w duchu i prawdzie”. Niech Jego błogosławieństwo stale wam towarzyszy.

– Niech za wstawiennictwem Maryi Panny każdy chrześcijanin staje się żywym kamieniem świątyni miłości, którą winien budować w sobie – zaapelował Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański.

Oto polski tekst rozważań papieskich:

Drodzy bracia i siostry!

Ewangelia tej trzeciej Niedzieli Wielkiego Postu przedstawia – w redakcji św. Jana – sławne wydarzenie, gdy Jezus wypędza ze świątyni jerozolimskiej sprzedawców zwierząt i wymieniających monety (por. J 2, 13-25). Zdarzenie to, przytoczone przez wszystkich Ewangelistów, działo się tuż przed świętem Paschy i zrobiło wielkie wrażenie zarówno na tłumie, jak i na uczniach. Jak powinniśmy rozumieć ten gest Jezusa? Przede wszystkim należy zauważyć, że nie spowodowało ono żadnej reakcji strażników porządku publicznego, ponieważ postrzegano je jako typowe działanie prorockie: prorocy bowiem, w imię Boga, często piętnowali nadużycia i czynili to nieraz za pomocą zachowań symbolicznych. Problemem była raczej ich władza. Dlatego właśnie Żydzi spytali Jezusa: „Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?” (J 2, 18), pokaż, że działasz rzeczywiście w imieniu Boga.

Wypędzenie przekupniów ze świątyni było również odczytane w sensie polityczno-rewolucyjnym, umieszczając Jezusa wśród ruchu zelotów. To właśnie oni byli rzeczywiście „gorliwymi” w trosce o prawo Boże i gotowi do użycia przemocy, aby było ono przestrzegane. W czasach Jezusa spodziewali się Mesjasza, który wyzwoli Izraela spod panowania rzymskiego. Ale Jezus zawiódł te oczekiwania, tak że niektórzy uczniowie Go opuścili, a Judasz Iskariota nawet Go zdradził. W rzeczywistości nie można interpretować Jezusa jako człowieka posługującego się przemocą: przemoc jest sprzeczna z Królestwem Bożym, jest narzędziem Antychrysta. Przemoc nigdy nie służą ludzkości, ale ją odczłowiecza.

Posłuchajmy zatem słów, jakie Jezus wypowiada, czyniąc ten gest: „Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!”. I uczniowie przypomnieli sobie wówczas, że w Psalmie napisano: „Gorliwość o dom Twój mnie pożera” (69, 10). Psalm ten jest wołaniem o pomoc w sytuacji skrajnego zagrożenia ze względu na nienawiść wrogów: sytuacja, którą Jezus będzie przeżywał w swojej męce. Gorliwość o Ojca i o Jego dom doprowadzą Go aż do krzyża: Jego gorliwość jest gorliwością miłości, która osobiście płaci, a nie taką, która chciałaby służyć Bogu drogą przemocy. Albowiem „znakiem”, jaki Jezus da jako dowód swojej władzy, będzie właśnie Jego śmierć i zmartwychwstanie. „Zburzcie tę świątynię – powiedział – a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo”. A święty Jan dodaje: „On zaś mówił o świątyni swego ciała” (J 2, 20-21). Wraz z Paschą Jezusa rozpoczyna się nowy kult, kult miłości i nowej świątyni, którą jest On sam – zmartwychwstały Chrystus, dzięki któremu każdy wierzący może wielbić Boga Ojca „w Duchu i prawdzie” (J 4, 23).

Drodzy przyjaciele, Duch Święty zaczął budować tę nową świątynię w łonie Maryi Panny. Za Jej wstawiennictwem módlmy się, aby każdy chrześcijanin stawał się żywym kamieniem tej budowli duchowej.

Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego Ojciec Święty pozdrowił zgromadzonych kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku, portugalsku i polsku. Wcześniej jednak wyraził współczucie ludności Madagaskaru, dotkniętej gwałtownymi klęskami żywiołowymi, które spowodowały ofiary wśród ludzi oraz wielkie straty materialne – zniszczenie domów i upraw. Zapewnił ich o swej modlitwie za nich oraz wezwał społeczność międzynarodową do udzielenia wielkodusznej pomocy temu krajowi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.