Drukuj Powrót do artykułu

Bułgaria: Papież gorąco przyjęty przez młodzież

26 maja 2002 | 17:42 | mp, ts //mr Ⓒ Ⓟ

Młodzież bułgarska przyjęła entuzjastycznie Jana Pawła II. Papież zaapelował, by młodzi byli solą ziemi. Na koniec spotkania dodał też kilka zdań po polsku i zaśpiewał „Czarną Madonnę”.

„A żywie Papata!” („Niech żyje Papież!”) – tym okrzykiem uczestnicy spotkania długo witali Ojca Świętego w płowdiwskiej katedrze św. Ludwika. – Jako katolicy jesteśmy nieliczni, ale czujemy się odpowiedzialni za przyszłość naszego Kościoła – mówiła witając Papieża Emilia Petkowa z łacińskiej diecezji płowdiwsko-sofijskiej.
– Tylko krocząc za Chrystusem młodzi mogą znaleźć pełnię życia a młodość może nabrać pełnego znaczenia – powiedział Papież młodym Bułgarom. Nawiązując do hasła tegorocznego Światowego Dnia Młodzieży, wezwał swych młodych słuchaczy, aby starali się być solą ziemi i światłością świata w swych rodzinach, wśród przyjaciół i we wszelkich środowiskach.
– „Wy jesteście solą ziemi; wy jesteście światłem świata”. Nigdy przedtem nie powiedziano człowiekowi słów tak prostych, a zarazem tak wielkich! – mówił Papież. Zapewnił młodych, że tylko Chrystus może być w pełni określony jako sól ziemi i światłość świata, ponieważ „jedynie On może nadać smak, krzepkość i trwałość naszemu życiu, które bez Niego byłoby niesmaczne, kruche i zwietrzałe”. – Tylko On jest w stanie nas oświecić, ogrzać i rozradować, powiedział Jan Paweł II.
Ojciec Święty podkreślił, że od początku pontyfikatu patrzył na młodzież „z uwagą i miłością” będąc przekonanym, że „młodość nie jest po prostu czasem przejścia od dzieciństwa do wieku dojrzałego, lecz raczej okresem życia, którego Bóg udziela każdej osobie jako dar i jako zadanie”.
– Od wyborów, które poczynicie w tych latach, będzie zależeć wasza przyszłość osobista, zawodowa i społeczna: młodość jest czasem, w którym kładzie się fundamenty; jest okazją, której nie można zmarnować, gdyż już nie powróci! – tłumaczył Papież.
Jan Paweł II wezwał młodzież bułgarską, by była „solą ziemi i światłem świata” nie tylko na jeden dzień, ale na całe życie we wszystkich środowiskach, w których się znajduje, a więc w rodzinach, wśród przyjaciół, a także wraz z innymi młodymi – prawosławnymi, Żydami i muzułmanami, z którymi styka się na co dzień.
Papież Postawił młodym za wzór postaci ich rodaków, błogosławionych męczenników: bp. Eugeniusza Bosiłkowa i ojców asumpcjonistów – Kamena Witczewa, Pawła Dżidżowa i Jozafata Sziszkowa. Powierzając młodych ich wstawiennictwu przypomniał jednocześnie osobę błogosławionego Jana XXIII, który bułgarskich męczenników znał osobiście i który tak bardzo ukochał Bułgarię.
Po zakończeniu oficjalnego przemówienia podczas spotkania z młodymi w Płowdiw, Jan Paweł II dodał spontanicznie po polsku: – Tak myślę, że to młodzi najdalej wskazują przyszłość. Nie wiem czy mi będzie dane jeszcze kiedyś być w Bułgarii. Dobrze, że mogę się spotkać z młodymi Bułgarami na końcu mojego pobytu. Młodzi wskazują najdalej przyszłość. Życzę serdecznie, aby ta przyszłość właśnie do was należała. Do was młodzi należy jutrzejszy dzień. Życzę waszemu narodowi, aby ten dzień jutrzejszy był jak najlepszy.Szczęść Boże młodej Bułgarii.
Po tych słowach Papież spontanicznie zaśpiewał po polsku, nadzwyczaj mocnym głosem: „Madonno, Czarna Madonna, jak dobrze twych dzieckiem być”. Po czym zaczął śpiewać „Żegnamy was Alleluja”; młodzież podjęła ten śpiew, a wiele osób zaczęło płakać.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.