Bydgoszcz: IV Ogólnopolskie Mistrzostwa Pamięci

Przypadkowe słowa, liczby binarne, nazwiska i twarze, obrazy abstrakcyjne, cyfry mówione – to tylko pięć z dziesięciu dyscyplin, które przygotowano dla uczestników IV Ogólnopolskich Mistrzostw Pamięci, które odbywały się w Bydgoszczy. Ich organizatorami byli: Fundacja „Wiatrak”, Szkoła Pamięci Wojakowskich oraz Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy.

Uczestnikami mistrzostw mogą być obywatele Polski, uczący się, studiujący, pracujący, bezrobotni, będący na emeryturze. Warunkiem jest tylko umiejętność czytania i pisania. Jak tłumaczy prezes „Wiatraka” ks. Krzysztof Buchholz, fundacja od samego początku troszczy się o człowieka w każdym wymiarze. – Troszczy się również w sferze intelektualnej – tłumaczy. – Przecież człowiek, który ma rozwinięty umysł, ma szanse na mądre, owocne i sensowne życie – dodał kapłan.

Wszystko kilka lat temu zaczęło się od wolontariusza, który przyjechał do „Wiatraka” z Austrii. – Okazało się, że zajął trzecie miejsce na mistrzostwach świata. To był Joachim Thaler, który w niewyobrażalnym tempie przyswajał sobie język polski. Dzięki niemu zaistniały najpierw mistrzostwa o charakterze regionalnym, a potem odważyliśmy się na ogólnopolskie – podkreślił ks. Krzysztof Buchholz.

Do Bydgoszczy przyjechali m.in. bracia Bartłomiej i Tomasz Boral z Częstochowy. Jeden z nich jest nawet trenerem pamięci. – Zaniedbywanie pamięci nie wynika z naszej nieroztropności. Jesteśmy zasypywani urządzeniami elektronicznymi, na których większość informacji jest zapisywana. Dlatego jesteśmy trochę leniwi – powiedzieli.

Uczestnicy mistrzostw – a było ich ponad czterdziestu – zostali podzieleni na trzy grupy wiekowe: dzieci do 12 lat, młodzież od 13 do 17 lat i dorosłych od 18 lat. W każdej z grup wiekowych zostały nagrodzone trzy pierwsze miejsca. Zwycięzca całych mistrzostw w nagrodę otrzymał sprzęt elektroniczny.