Drukuj Powrót do artykułu

Bydgoszcz: kilkuset uczestników wzięło udział w „Biegu św. Jana”

09 lutego 2013 | 18:29 | jm Ⓒ Ⓟ

Około trzystu uczestników wzięło udział w „Biegu św. Jana”, który odbył się na ulicach bydgoskiego Starego Fordonu. Inicjatywa, której organizatorem były: parafia św. Jana Apostoła i Ewangelisty, Rada Osiedla, Szkoły Podstawowe nr 4 i 27, miała charakter integracyjno-ewangelizacyjny i wpisała się w zakończenie karnawału.

Uczestnicy przebiegli dystans niecałych trzech kilometrów ulicami Starego Fordonu, aby dotrzeć na miejscowy rynek, gdzie czekały na nich herbata i ciepła grochówka. – Święty Jan w sposób szczególny umiłował radość. Bieg bez wątpienia jest wydarzeniem radosnym, więc nasz patron jest w tym przedsięwzięciu przewodnikiem na różnych drogach, także i młodości – powiedział proboszcz parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty ks. Janusz Tomczak.

Młodych zachęcał do uczestnictwa również wikariusz parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty ks. Dariusz Wesołek, który wziął udział w biegu. – Jeżeli duch jest zdrowy, to i ciało będzie w dobrej kondycji. Trzeba dbać o jedno i drugie. Odpowiedzią na zapotrzebowanie w sferze fizycznej jest ten bieg, którego adresatami są przede wszystkim dzieci największej dzielnicy Bydgoszczy – powiedział.

„Dobrym duchem” przedsięwzięcia był ultramaratończyk Andrzej Urbaniak. Jego zdaniem, każda idea i inicjatywa, która jednoczy młodzież, jest czymś pożądanym. – To jest także forma promocji zdrowia, co zaowocuje w życiu tych ludzi. Od 25 lat działam społecznie w Radzie Osiedla. Organizuję nie tylko spotkania biegowe, ale turnieje piłkarskie, festyny. W swoim życiu przebiegłem około pięćdziesięciu tysięcy kilometrów. Nie biegam jednak dla dystansów, ale dla pasji, satysfakcji, zdrowia – powiedział.

Wśród ponad trzystu osób znaleźli się biegacze w różnym wieku. Wśród nich Jakub Gaszak. – Jestem akurat lektorem, więc oprócz tych spotkań blisko ołtarza staramy się z kolegami spędzać czas właśnie w taki sposób – powiedział.

Wielu uczestnikom „Biegu św. Jana” towarzyszyły kolorowe stroje, maski, przebrania, które były znakiem kończącego się karnawału.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.