Bydgoszcz: konferencja „Jak się człowiek budzi w człowieku?”

Forum Dialogu i Myśli Jana Pawła II, które zostało powołane przez Fundację „Wiatrak”, było inicjatorem konferencji zatytułowanej „Jak się człowiek budzi w człowieku?”, która odbywała się w Domu Jubileuszowym Jana Pawła II w Bydgoszczy.

Istota funkcjonowania forum i wszystkie jego działania oparte są na nauczaniu papieża Polaka. Do jego podstawowych celów należy m.in. rozwój intelektualny i duchowy oraz budowanie środowiska osób skupionych wokół wartości chrześcijańskich, gotowych podjąć odpowiedzialność obywatelską.

Konferencja była spojrzeniem na budzenie się człowieczeństwa w człowieku z punktu widzenia medycyny, filozofii, teologii, psychologii i pedagogiki. Organizatorzy pragnęli dotknąć problemów wychowania w dzisiejszych czasach i dróg odkrywania pełni człowieczeństwa. Zamysłem Rady Naukowo-Programowej forum było, aby wydarzenie to otwierało cykl konferencji skierowanych do nauczycieli, wychowawców i katechetów. – Człowiek został stworzony przez Boga jako ktoś, kto jest obdarowany. Został stworzony ku rozwojowi, więc ten dar musi podjąć indywidualnie jako zadanie – powiedział ks. dr hab. Wojciech Szukalski.

Według prof. Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, w tym znaczeniu nie wystarczy się narodzić. – Naszemu wzrastaniu towarzyszy nie tylko obdarowanie ze strony innych. Mówiąc językiem teologicznym, człowiek pragnie zrealizować to powołanie, którym Bóg każdego obdarowuje – dodał. Mówiąc o paradoksach człowieczeństwa, ks. dr hab. Wojciech Szukalski zwrócił uwagę na to, że niestety ten sam człowiek żyje w wielkim napięciu – pomiędzy tym, kim chciałby być, a tym, kim realnie jest.

Psycholog dr Maria Rogiewicz pochyliła się nad tematem doświadczenia żałoby, która mobilizuje, ale również demobilizuje rozwój młodego człowieka. – W jaki sposób go mobilizuje, zależy od jego cech osobowości. Od tego, czy jest on nastawiony na radzenie sobie z trudną sytuacją, czy nie. Jeżeli ten młody człowiek, a mówimy o osobie mniej więcej do 25. roku życia, doświadczał w domu „dobrych rad” typu: nie dasz rady, to jest nie do zrobienia, wycofaj się – nie ma wówczas z czego czerpać – powiedziała. Taka sytuacja – według dr Rogiewicz – powoduje niejednokrotnie napięcia, lęki, obawy, przerażenie.

Według moderatora konferencji, psychologa prof. Romana Ossowskiego niezwykle ważną kwestią jest sztuka dokonywania wyborów przez człowieka. Należy promować odpowiedzialność, tworzyć takie warunki, by człowiek był coraz bardziej świadomy siebie oraz innych. – Podstawowe napięcie, które dzisiaj obserwujemy, występuje między tradycją a liberalną demokracją. Istotne jest w tym miejscu pojęcie godności. Pięknie powiedział filozof Immanuel Kant, że „niebo gwiaździste jest nade mną, prawo moralne we mnie”. Chodzi o to, żeby ta moralność we mnie była mocno osadzona. A my dzisiaj kształtujemy człowieka, który jest sterowany przez bodźce. I rodzi się kolejne pytanie, na ile ja mam ulegać światu, a na ile mam być wierny sobie? – podkreślił prof. zw. na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy oraz Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy.