Drukuj Powrót do artykułu

Bydgoszcz: konferencja o wychowaniu seksualnym

22 października 2009 | 16:24 | jm Ⓒ Ⓟ

Złe rozumienie seksualności wynikające z poranienia pokoleń, budowanie związków na uczuciach i sferze duchowej, istota dialogu, używanie seksu w celach manipulacji.

To tylko niektóre z najważniejszych zagadnień, które zostały poruszone podczas konferencji „Wychowanie seksualne. Jakie to ważne (i niezbyt trudne)”, która odbyła się 22 października w Bydgoszczy. Wśród wykładowców znaleźli się m.in. jezuita o. Aleksander Posacki oraz prof. Maria Ryś z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Wiesław Gajewski z bydgoskiej Fundacji Czyste Serca, która była współorganizatorem konferencji, powiedział, że należy rozmawiać prawdziwie i u podstaw. Prawdziwie, to znaczy na każdym etapie rozwoju człowieka. U podstaw, to znaczy ze świadomością, że wychowanie seksualne dzieje się w rodzinie od urodzenia. – To nie jest tak, że nadchodzi moment, w którym dziecko dowiaduje się, że jest chłopcem lub dziewczynką. Również nie trzeba czekać, aż pojawi się problem, skąd biorą się dzieci. Wychowanie seksualne musi być mową serca – podkreślił.

Prelegent rozwinął zagadnienie „Z życia seksualnego nastolatków”. – W rzeczywistości jesteśmy poranieni i przekazujemy to z pokolenia na pokolenie. Chcemy przyjrzeć się człowiekowi i jego seksualności. Najpierw musi być człowiek, dopiero później określamy go jako istotę seksualną. Bez zachowania tej kolejności mamy do czynienia z seksem, który staje się towarem – zakończył.

Jezuita o. Aleksander Posacki podjął temat „Wychować człowieka: osobę ludzką”. Zakonnik uważa, że należy wyjść od całościowej wizji człowieka, która jest oparta o kategorie personalistyczne. Wówczas wszystkie inne sfery będą bardziej zrozumiałe. – Wtedy nie będzie to odbierane jako przymus typu obyczajowego czy społecznego, ale jako wspaniała i całościowa refleksja. Większe motywacje pozwolą nam otworzyć się na dobrze pojętą wizję seksualności – mówił.

Wykładowca Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie zwrócił uwagę na wizję osoby opartej m.in. o kategorie wolności i miłości. – Mówiąc o wolności, trzeba człowieka wyzwolić z okowów redukcjonizmu, wykorzystywanego w pseudopsycholgii czy pseudopsychoterapii oraz fatalizmu, który sugeruje człowiekowi okultyzm czy ezoteryzm – dodał. Ojciec Posacki stwierdził, że we współczesnym świecie istnieje pojęcie „panseksualizacji”, gdzie seks jest używany w celu manipulacji, na przykład przy reklamie. Wynika to z braku pogłębionej refleksji.

Prof. Maria Ryś z UKSW uważa, że w wychowaniu seksualnym potrzebna jest prawdziwa i głęboka miłość, a życia nie da się przeżyć na skróty. Stwierdziła, że relacje seksualne są bardzo głęboko wpisane w życie ludzkie. Wyrastają z bogactwa osobowości człowieka. Wymagają zarazem wielu uwarunkowań i ogromnej pracy. – Prawdziwe wychowanie seksualne jest wychowaniem do człowieczeństwa. To jest proces długi, żmudny, ale bardzo piękny. Człowiekowi trzeba pomagać w dorastaniu do miłości. Nie ma miłości bez wolności. Wszelkie zniewolenia: niewłaściwa miłość rodzicielska, niewłaściwe relacje, prowadzą donikąd – dodała.

Konferencję wzbogaciły specjalne prezentacje. Jedną z nich pt. „Skuteczne wychowanie w sferze seksualności w kontekście modelu profilaktyki zintegrowanej” przedstawił dr Szymon Grzelak, autor publikacji i programów wychowawczych, wiceprezes zarządu warszawskiej Fundacji Homo Homini im. Karola de Foucauld.

Zdaniem Grzelaka, aby edukacja w dziedzinie seksualności była skuteczna, musi obejmować całego człowieka. Prelegent zwrócił m.in. uwagę na zjawisko seksualizacji, odnoszące się głównie do dziewcząt. Polega ono na tym, że w masowej kulturze podkreśla się taki obraz ludzkiej seksualności, który staje się czymś najważniejszym. – Na pierwszym planie pojawia się dbałość o ciało i dziewczęta zaczynają na tym budować swoją tożsamość – powiedział. Dodał, że jednym ze sposobów przeciwdziałania jest umiejętność dbania o zachowanie właściwych proporcji. Okazuje się, że decydująca w budowaniu związku opartym na miłości jest sfera rozumu i ducha. – Trzeba pokazywać młodzieży, że fundamentem jest hierarchia wartości oraz to, na ile potrafimy być wierni swoim zasadom w konkretnych sytuacjach życia, nawet w tych trudnych – stwierdził Grzelak.

Oprócz Fundacji Czyste Serca z Bydgoszczy konferencję współorganizowali: Bydgoski Ośrodek Rehabilitacji, Terapii Uzależnień i Profilaktyki oraz Zakład Nauki o Rodzinie Wyższej Szkoły Gospodarki, w której spotkanie się odbywało. Integralną częścią konferencji była także dyskusja z udziałem gości i uczestników.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.