Bydgoszcz: Kongres Grup Modlitwy Ojca Pio

„Przebaczenie twarzą miłosierdzia w myśli o. Pioˮ – to hasło Kongresu Grup Modlitwy Ojca Pio, który odbywa się w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym im. św. Wojciecha w Bydgoszczy. W wydarzeniu uczestniczy około pięćdziesięciu osób.

Przedstawicielom m.in. z diecezji bydgoskiej oraz archidiecezji gdańskiej towarzysz również motto: „Jeśli świat zobaczyłby i poznał, jak piękna jest dusza, która żyje w łasce Boga, w jednej chwili by się nawrócił!”. – Dlaczego temat Bożego Miłosierdzia? Ponieważ trwamy w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia. Po drugie, jednymi z patronów tego szczególnego czasu są ustanowieni przez Ojca Świętego dwaj święci kapucyni o. Pio oraz Leopold Mandić – powiedział prowadzący kongres o. Roman Rusek OFMCap.

Asystent Krajowy Grup Modlitwy Ojca Pio podkreślił, że o. Pio był wyjątkowym szafarzem Bożego Miłosierdzia. Wielokrotnie pełnił posługę w konfesjonale po kilkanaście godzin dziennie. – To był spowiednik mający dar czytania w ludzkich sumieniach. Pomagało mu to rozpoznać nastawienie człowieka, jego skruchę i podejście do grzechu, a jednocześnie do nawrócenia. Więc – tak jak wspomniałem – pokazywał miłosierdzie, uświadamiając ludziom złość grzechu – dodał.

Organizowane w całej Polsce podobne kongresy są podsumowaniem roku i próbą wytyczenia kierunków działalności na przyszłość, a nade wszystko okazją do zgłębiania duchowości świętego z Pietrelciny. – Jako Grupy Modlitwy Ojca Pio zastanawiamy się, co czynić, by być jeszcze większym znakiem działania w świecie. Nad tym, jak przekazywać wspomnianą duchowość i przesłanie św. o. Pio – podkreślił o. Roman Rusek OFMCap.

Drugim ważnym aspektem w działalności grup modlitwy są dzieła miłosierdzia. – Jak wiemy, święty założył w San Giovanni Rotondo szpital pod nazwą „Dom Ulgi w Cierpieniu”. Mówił, że mają być w nim leczone osoby chore nie tylko na ciele, ale i na duchu. Dzisiaj oprócz utrzymywania wspomnianego szpitala każda grupa ma za zadanie czynienie mniejszych dzieł miłosierdzia w swoim środowisku. Na przykład, grupy z diecezji sandomierskiej zaangażowały się w gromadzenie używanej odzieży, a w archidiecezji krakowskiej wspierane są m.in. misje – zakończył kapucyn.

W programie zaplanowano m.in. konferencje, modlitwę Liturgią Godzin, rozważanie słowa Bożego oraz dzielenie się osobistym doświadczeniem wiary. – W zeszłym roku towarzyszyły nam niepokoje i pytania, czy warto organizować tego typu spotkania. Wtedy spotkało się niecałe trzydzieści osób. Tym razem ta liczba się podwoiła. Rekolekcje, które zostały podniesione do rangi kongresu, zaczynają przynosić swoje owoce. Mówiąc o o. Pio, zachwycam się jego postawą życiową – pełną pokory, cierpliwości, zrozumienia, posłuszeństwa. Był świętym, a jednak żył prosto, zwyczajnie pośród nas – powiedziała Małgorzata Chmara, animatorka Grupy Modlitwy Ojca Pio działającej przy parafii Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy.

W Polsce działa obecnie trzysta Grup Modlitwy Ojca Pio, z czego połowa jest oficjalnie zarejestrowana. W diecezji bydgoskiej grupy skupiają ok. 150 osób.