Drukuj Powrót do artykułu

Bydgoszcz: księża dyskutowali o wierności na przykładzie ks. Jerzego Popiełuszki

27 lutego 2010 | 14:43 | jm Ⓒ Ⓟ

O wierności kapłańskiej pośród prześladowań rozmawiali dzisiaj w Bydgoszczy duchowni. Dyskusja i wykład, które zorganizowano przy Sanktuarium Nowych Męczenników, miały zwrócić ich uwagę na przykład Sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki.

– To był kapłan wierny sobie. Wierny powołaniu, które odczytał w swoim sercu. Dzisiaj również i my musimy ciągle pytać o istotę swojego powołania, o swoją relację z Chrystusem i stąd też czerpać siłę do wierności – powiedział ks. dr Rafał Grabowski, odpowiedzialny w diecezji bydgoskiej za stałą formację księży.

Jego zdaniem, prześladowania choć są trudnym doświadczeniem dla Kościoła, ale mogą także być błogosławieństwem. Bo – jak mówią Ojcowie Kościoła – na krwi męczenników wyrastają nowe pokolenia tych, którzy wierzą w Chrystusa. – dodał ks. Grabowski.

Zdaniem ks. dr. Antoniego Ponińskiego z diecezji włocławskiej, który przed laty przeprowadził wywiad z ks. Jerzym Popiełuszką dla diecezjalnego dwutygodnika „Ład Boży” a którego zaproszono na spotkanie z bydgoskimi księżmi, problem wierności w przypadku księdza sprowadza się do jakości jego więzi z Bogiem. Podkreślił zarazem, że człowiek jest zawsze dłużnikiem wierności wobec samego Boga. – Dzisiaj problem wierności jest wyostrzony przez to, że mocno podkreśla się aspekt wolności czy osobistej odpowiedzialności – mówił.

Ks. dr Poniński zwrócił też uwagę, że w przypadku księdza Jerzego Popiełuszki mamy do czynienia z wiernością wielostopniową. – To była wierność sytuacji, w której jego inicjatywy duszpasterskie niekoniecznie spotykały się z aprobatą. Czynił wszystko ze świadomością, że jest w Kościele i jemu służy– dodał kapłan.

Duchowny próbował uwypuklić postawy i najważniejsze momenty z życia księdza Popiełuszki. Ukazał przede wszystkim jego gotowość do przezwyciężania trudności. Wszystko, cokolwiek podejmował Sługa Boży, robił z przekonaniem, bez lęku i z poczuciem powinności. – Piękne było to, że nie wstydził się swojego kapłaństwa. Zginął jako kapłan – w sutannie. Ci, którzy go zabijali, wiedzieli, że mordują księdza. Był kapłanem, który spalił się do końca – powiedział gospodarz spotkania i kustosz Sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy ks. prałat Romuald Biniak.

Biskup Jan Tyrawa w rozmowie z KAI podkreślił, że wierność jest fundamentalnym wymiarem bycia człowiekiem. Według hierarchy symbolem wierności staje się krzyż. – Jeżeli wierzymy, że nasze życie na tej ziemi ma określoną misję, to wierność powołaniu jest czymś fundamentalnym. Kiedy Chrystus miał do wyboru wierność misji, wierność spełnienia woli Ojca lub zdradę, wybrał wierność. Był świadom tego, że ten wybór miał daleko idące konsekwencje, łącznie z ofiarowaniem swojego życia. Tak stało się również w życiu świętego Maksymiliana czy księdza Jerzego – dodał hierarcha.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.