Republika Senegalu będzie miejscem głoszenia Ewangelii o. Jarosława Kęski CSSp ze Zgromadzenia Ducha Świętego. Misjonarz przyjął dzisiaj w bydgoskim kościele rektorskim święcenia kapłańskie z rąk bp. Antoniego Pacyfika Dydycza.

„Święcenia kapłańskie są zwieńczeniem czasu formacji. Jest to podsumowanie tego plonu, który przed laty został rzucony na żyzną glebę” – powiedział prowincjał o. Dariusz W. Andrzejewski CSSp. Jego zdaniem, tę uroczystość można porównać do czasu żniw, zbiorów oraz radości i świętowania dla Kościoła.

Przełożony duchaczy wyraził nadzieję, że będzie to także impuls dla innych, którzy „wpatrując się w nowego kapłana, nowego misjonarza, może zechcą też podążać tą samą drogą”.

Według o. Andrzejewskiego CSSp, największa potrzeba misyjna wiąże się dzisiaj przede wszystkim ze starą, chrześcijańską Europą. – Wiąże się z tą „babcią”, o której wspomniał sam papież Franciszek. Ta chrześcijańska Europa, a może dzisiaj nawet i Polska, potrzebują nowej ewangelizacji, reewangelizacji. Czyli – tak jak powtarzam to uparcie od momentu objęcia posługi prowincjała – powrotu do źródeł. Tego powrotu potrzebuje cały Kościół w Europie i w Polsce. Także nasz zakon i nasza polska prowincja Zgromadzenia Ducha Świętego – dodał zakonnik.

– Wybrałem to zgromadzenie ze względu na Ducha Świętego. Od niego również pochodzi powołanie – powiedział neoprezbiter o. Jarosław Kęska CSSp. – Dla mnie to początek realizacji marzeń. Nareszcie mogę robić to, czego tak bardzo pragnąłem. To, do czego Pan Bóg mnie powołuje. Co do Senegalu, towarzyszą mi pewne obawy, bo jest to w pewnym sensie droga w nieznane. Człowiek wchodzi w nową kulturę, zwyczaje, a przy tym ma swoje ograniczenia. To wyzwanie, które ma zarazem dla mnie wielkie znaczenie, ponieważ Senegal jest miejscem, do którego duchacze jako pierwsi przynieśli Ewangelię – dodał o. Kęska CSSp.

Republika Senegalu to państwo w zachodniej Afryce nad Oceanem Atlantyckim. Graniczy z Mauretanią, Mali, Gwineą, Gwineą Bissau i Gambią. Według danych z 2010 roku religią dominującą jest islam – ponad 96% wyznawców. Chrześcijanie stanowią 3,6% ludności, z czego katolicy 3,5%.

Biskup Jan Tyrawa udzielił święceń prezbiteratu diakonowi z misyjnego Zgromadzenia Ducha Świętego. Ojciec Piotr Kazuś CSSp ma w przyszłości podjąć posługę w Ameryce Południowej.

Już teraz dołączył do grupy około 3500 misjonarzy ze zgromadzenia, którzy posługują w kilkudziesięciu krajach całego świata. – Kościół zyskał dzisiaj jednego misjonarza, a nasza polska prowincja jeszcze jednego współbrata – kapłana. To dla nas ogromna radość – powiedział przełożony o. Andrzej Wichowski. – Oczywiście, można mieć odmienne zdanie, że to tylko jeden kapłan. Ale ten kolejny sługa Eucharystii będzie głosił Boga na naszej ziemi. To kolejny przykład tego, jak podążać drogą świętości, jak podążać za Chrystusem – dodał prowincjał.

Ojciec dr Marek Walkusz CSSp podkreślił, że święcenia kapłańskie są zawsze doniosłą uroczystością, zwłaszcza gdy powołanych do służby w Kościele w zlaicyzowanej Europie jest niewielu. – W ostatnich latach nasi młodzi nowo wyświęceni duchacze, niemalże od razu ruszyli poza granice Polski i to często daleko, na inne kontynenty. Pracujemy w około sześćdziesięciu krajach świata, co stanowi o wielkiej różnorodności kulturowej i religijnej. Pokazuje również, ile przed nami wyzwań i trudności z tym związanych – powiedział rektor Wyższego Seminarium Zgromadzenia Ducha Świętego.

Neoprezbiter pochodzi z Koszut Małych. – Zawsze w takim momencie towarzyszy człowiekowi lęk. Również i nadzieja, ponieważ Bóg daje łaski i bez Niego nie ma rzeczy niemożliwych. Dlatego wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia. Cieszę się również z tego, że niedługo będę mógł służyć ludziom daleko w świecie, najprawdopodobniej w Ameryce Południowej. Istnieje tam wielka potrzeba misjonarzy. Jest bardzo dużo wiernych i zdecydowanie za mało siewców Słowa Bożego, którzy będą mogli tym ubogim nieść Ewangelię – powiedział o. Piotr Kazuś CSSp.

Zanim nowy misjonarz opuści Polskę, czeka go nauka języka hiszpańskiego w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie.