Byłemu kamerdynerowi grozi kara 4 lat więzienia

Były papieski kamerdyner Paolo Gabriele może zostać skazany maksymalnie na cztery lata pozbawienia wolności – powiedział dziennikarzom promotor sprawiedliwości Trybunału Apelacyjnego Państwa Watykańskiego, prof. Giovanni Giacobbe.

W Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej odbył się briefing, którego celem było przedstawienie obowiązującego w Watykanie prawa procesowego.

Prof. Giacobbe przypomniał, że w Państwie Watykańskim obowiązuje włoski kodeks karny z 1889 r., a prawo procesowe z 1913 r. – tzw. Kodeks „Zanardelli”. Pierwsze posiedzenie odbędzie się w sobotę 29 września o godz. 9.30. W skład Trybunału wejdzie trzech sędziów Giuseppe Dalla Torre, Nicola Piccardi i Venerando Marano.

Obecny podczas briefingu rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi potwierdził, że w każdym momencie procesu papież może udzielić oskarżonym aktu łaski. Nie wiadomo natomiast, czy Trybunał zwróci się o udostępnienie dokumentacji zebranej przez komisję kardynalską pod przewodnictwem kard. Juliana Herranza, a przekazanej Ojcu Świętemu 26 lipca br. Wyjaśniono też, że wykorzystywanie materiałów zastrzeżonych, opublikowanych przez włoskiego dziennikarza Gianluigi Nuzziego nie może być ścigane przez watykańskie organa sprawiedliwości. Obok Paolo Gabriele, oskarżonego o poważną kradzież, przed Trybunałem Państwa Watykańskiego odpowiadać będzie za matactwa informatyk pracujący w Sekretariacie Stanu, Claudio Sciarpelletti.