Drukuj Powrót do artykułu

Całun Turyński. Historia tajemnicy

08 czerwca 2011 | 07:15 | REKLAMA Wydawnictwo eSPe Ⓒ Ⓟ

Najbardziej tajemnicze płótno świata przyciąga uwagę zarówno naukowców, jak i milionów wiernych.
Uznany w skali światowej badacz Gian Maria Zaccone nie jest bezkrytycznym apologetą autentyczności Całunu, ale nie zakłada też, że mamy do czynienia po prostu z fałszerstwem. W sposób obiektywny i rzetelny, a jednocześnie atrakcyjny dla czytelnika, wykazując się gawędziarskim niemal talentem opowiada o zawikłanych losach Całunu.

O jego pojawianiu się i znikaniu na arenie dziejów, przechodzeniu z rąk do rąk czy kilkukrotnym cudownym ocaleniu z płomieni pożarów. Autor przedstawia spory, batalie wręcz, o oryginalność tkaniny. Opisuje szczegółowo metody i wyniki badań, którym płótno było poddawane. Nie ukrywa, że jego zdaniem wykazują one prawdziwość Całunu. Nie stara się jednak na siłę narzucać tego przekonania czytelnikowi. Podkreśla, że każdy ma prawo wyciągnąć swoje wnioski z faktów, jakie prezentuje w książce. Podążając za Janem Pawłem II, wskazuje, że tak naprawdę najważniejsze są duchowe owoce, które może przynieść kontakt z tym niezwykłym wizerunkiem naszego Zbawiciela.

 

Kup książkę z wydawnictwa eSPe »

Autor: Gian Maria Zaccone
Rok 2011
328 stron
Oprawa miękka


Każdy kto liczy, że dowie się z tej książki czy Całun Turyński, to ten, w który owinięto ciało Jezusa – rozczaruje się. Na to pytanie Kościół nie udzielił odpowiedzi, bo badania nad Całunem wciąż trwają. Natomiast dowiemy się wszystkiego, co można wiedzieć na temat tego niezwykłego płótna.

Gian Maria Zaccone przeprowadza nas przez całą historię Całunu, przytacza wszelkie możliwe hipotezy dotyczące daty jego powstania i miejsc przechowywania. Dowiadujemy się jak kształtował się kult wokół Całunu oraz jakie jest stanowisko Kościoła wobec tego przedmiotu. Badacz pisze o innych, otaczanych czcią wizerunkach Jezusa Chrystusa. Precyzyjnie objaśnia, że nie mamy do czynienia z relikwiami, bo przecież nie udowodniono ich pochodzenia. W przypadku Całunu brakuje dowodu, że mamy do czynienia z odbiciem ciała Jezusa. Najbardziej adekwatne dla tych przedmiotów – a w szczególności do Całunu – jest określenie „wizerunek”.

W książce znajdziemy opinie ludzi Kościoła o Całunie, przytaczane są słowa papieży i ich wskazówki jak odnosić się do tego wciąż otoczonego tajemnicą płótna. Całun – jak powiedział Jan Paweł II – jest „obrazem milczenia”, zatem nie możemy liczyć, że wszystko zostanie ostatecznie dopowiedziane, bo jego najważniejszym przeznaczeniem jest dostarczanie „materiału” do kontemplacji Boga.

Badacz ma swoje stanowisko wobec Całunu i tego nie kryje. Potrafi uszanować każde zdanie na ten temat i nie prowadzi swej analizy w sposób jednostronny, co jest niewątpliwie wielką zaletą tej książki. Pozostajemy z dużym materiałem do przemyślenia, a jednocześnie ze świadomością, że od wiary w prawdziwość Całunu nie jest uzależnione nasze zbawienie, bo nie jest on artykułem wiary. Tajemnica wciąż mobilizuje nas do szukania prawdy. Prywatnie można wierzyć w autentyczność Całunu oraz traktować go jak relikwię. Na pewno jest on jednym z tych znaków-ikon, które nie pozwalają zapomnieć o Jezusie. Wierzący traktują Całun jak „zwierciadło Ewangelii”, natomiast dla niewierzących jest on niewątpliwie dużym wyzwaniem.

Marcin Stradowski

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.