Drukuj Powrót do artykułu

Caritas rozgoryczona lekceważeniem przez MENiS

12 czerwca 2003 | 14:55 | jw //per Ⓒ Ⓟ

Mimo poważnych problemów finansowych polska Caritas zamierza wysłać w tym roku na letni wypoczynek ok. 100 tys. dzieci i młodzieży.

Pracownicy największej polskiej organizacji charytatywnej skarżą się na lekceważenie ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, które dopiero kilka dni temu odpowiedziało na ich prosby o wsparcie.

„Radość ponad wszystko” – to hasło tegorocznych kolonii organizowanych przez Caritas. Skorzysta z nich – podobnie jak w ubiegłym roku – ok. 100 tys. dzieci i młodzieży w wieku 7-16 lat, w tym 4 tys. młodych ludzi z polskich rodzin ze Wschodu. Caritas organizuje wakacyjne wyjazdy dla dzieci wymagających szczególnego wsparcia: mieszkających na terenach b. PGR, zagrożonych patologiami, z rodzin dysfunkcyjnych i domów dziecka.

Koszt jednego 2-tygodniowego turnusu dla jednego dziecka to 500-750 zł. Aż 85 proc. tej sumy pokrywa Caritas ze środków własnych. – Są to pieniądze w różny sposób pozyskane, żeby nie powiedzieć: wyżebrane – wyjaśnia wicedyrektor Caritas Polska o. Hubert Matusiewicz.
Caritas przeznacza na kolonie dochody z Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, prosi o pomoc sponsorów i korzysta z dofinansowania różnych organizacji państwowych i pozarządowych. Często rodzice nic nie muszą dopłacać do wypoczynku swoich dzieci. Organizatorzy każdych kolonii rządzą się w tej kwestii własnymi zasadami, rozpatrują sytuację konkretnej rodziny. Zdarza się również, że rodzice chcą posłać dzieci na kolonie Caritas i zapłacić za wyjazd.

Przedstawiciele Caritas nie kryją goryczy z powodu tego, jak ich projekty zostały w tym roku potraktowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu. Na prośby złożone w styczniu MENiS odpowiedziało w czerwcu.
– To szyderstwo – mówi ks. Krzysztof Bąk, dyrektor Caritas archidiecezji katowickiej. – Nie możemy powiedzieć dzieciom, że nie wyjadą, kiedy mają już spakowane plecaki.
Wszystkie Caritas diecezjalne otrzymały dotację w wysokości zaledwie 210 tys. zł, a np. sama archidiecezja katowicka potrzebuje na organizację kolonii 350 tys. zł. Z powodu problemów finansowych Caritas diecezjalna wyśle w tym roku na kolonie tylko 1 tys. dzieci (w ubiegłym roku 3 tys.). Większość z nich to uczestnicy działających przez cały rok warsztatów terapii zajęciowej – niepełnosprawne dzieci i ich zdrowi przyjaciele.
Mimo kłopotów parafialne koła Caritas w tej diecezji zorganizują – jak w ubiegłym roku – wypoczynek dla 6 tys. osób. Ks. Bąk zaapelował do władz o pomoc w organizacji akcji letniej Caritas. – Skoro Kościół pomaga społeczeństwu, może warto go wesprzeć w trudnej sytuacji.

„Wielka chluba” Caritas – jak powiedział o. Matusiewicz – to wolontariusze. Większość wychowawców (ponad 6 tys. osób) pracuje na koloniach za darmo.

– Dzieciom należy się pełna, prawdziwa, głęboka – a nie powierzchowna – radość – mówił o. Matusiewicz, tłumacząc hasło tegorocznej akcji wakacyjnej „Radość ponad wszystko”. Dzieci mają więc nie tylko cieszyć się atrakcjami, ale również uczyć dostrzegania potrzeb innych. Młodzi ludzie wyjeżdżają z Caritas, żeby poprawić kondycję fizyczną przez aktywny wypoczynek, nawiązać kontakt z przyrodą, mają także okazję sprawdzenia siebie w kontaktach z innymi.
– Niektóre dzieci trzeba nauczyć prostych nawyków higienicznych, których nie wyniosły z domu – powiedział o. Matusiewicz.
Wypoczynek organizowany przez Caritas to także edukacja historyczna i patriotyczna. – Zauważyliśmy wielką czarną dziurę w wychowaniu patriotycznym, której nie zapełnia ani szkoła, ani rodzina – powiedziała Agata Eratowska z Caritas ordynariatu polowego. Wojskowa organizacja charytatywna, która wysyła w tym roku 2,5 tys. dzieci z najuboższych rodzin wojskowych i sierot po żołnierzach, znalazła atrakcyjny sposób na wychowanie – „obozy survivalowe” z gimnastyką i ćwiczeniami wojskowymi.

Ważna część programu kolonii to wychowanie religijne. – Staramy się przekazać wartości chrześcijańskie w otwartej formie – powiedział o. Matusiewicz. Dlatego na koloniach nie ma przymusu uczestniczenia w nabożeństwach.
Z dotychczasowych doświadczeń Caritas wynika, że sprawy wiary i Pana Boga są bardzo ważne dla dzieci, a zwłaszcza – dla młodzieży. Młodzi ludzie, którzy są często religijnie zaniedbani, mogą znaleźć odpowiedzi na swoje najważniejsze pytania i uporządkować hierarchię wartości.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.