Carriquiry: papież wzbudza ogromne oczekiwania w Ameryce Łacińskiej

Papież Franciszek wzbudza „ogromne oczekiwania i nadzieje” w Ameryce Łacińskiej, wykraczające poza granice Kościoła katolickiego – uważa prof. Guzmán Carriquiry, Urugwajczyk od 40 lat pracujący w kurii rzymskiej. Wiceprzewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej będzie towarzyszył Franciszkowi w jego podróży do Ekwadoru, Boliwii i Paragwaju w dniach 5-12 lipca.

Pierwszy w historii „nr 2” watykańskiej dykasterii uważa, że papież wywołuje w mieszkańcach tego kontynentu serdeczność, która może się wydawać powierzchowna, ale tak nie jest. Franciszek bowiem „spowodował głęboką rewizję życia Kościoła w Ameryce Łacińskiej”, wzywając nie tylko do „duszpasterskiego nawrócenia biskupów i księży”, ale także do „osobistego nawrócenia każdego ochrzczonego”.

Carriquiry zaznaczył, że w ciągu dwóch lat pontyfikatu Franciszka więcej latynoamerykańskich katolików przychodzi do kościołów i spowiada się. – Statystyki dowodzą, że więcej ludzi pielgrzymuje wielkich sanktuariów, takich jak Aparecida, Guadalupe i inne – stwierdził profesor.

Zauważył, że papieska podróż do Ekwadoru, Boliwii i Paragwaju będzie „pierwszą wizytą duszpasterską w Ameryce Łacińskiej”, gdyż pobyt w Rio de Janeiro w lipcu 2013 r. był związany ze Światowym Dniem Młodzieży, który akurat odbywał się na tym kontynencie.

Wiceprzewodniczący Papieskiej Komisji wytłumaczył też dlaczego Franciszek wybrał akurat te trzy kraje. – Kiedy ktoś myśli o Ameryce Łacińskiej, przychodzi mu do głowy trójkąt, którego wierzchołkami są: Meksyk, Brazylia i Argentyna, ale kraje te są wschodzącymi peryferiami, które w ciągu 10-15 lat przeżywały okres niezwykłego rozwoju, głębokich przemian nie tylko gospodarczych, ale także politycznych i kulturowych – wyjaśnił Carriquiry. Tymczasem papież jedzie do państw, które „zastygły w swych tradycjach wiejskich, ze skamieniałymi sektorami indiańskim i rolniczym”, choć w minionych 10 latach doświadczyły unowocześnienia, a znaczącą rolę zaczęły tam odgrywać masy ludowe.

Carriquiry zapowiedział, że Franciszek zawiezie mieszkańcom Ameryki Łacińskiej trzy wezwania: do pomocy ubogim, ochrony środowiska naturalnego i miłosierdzia. W jednej dłoni podniesie swą adhortację apostolską „Evangelii gaudium” i dlatego będzie mówił o Kościele, który powinien być misyjny, miłosierny, solidarny, Kościele, który musi być dla i przy ubogich. W drugiej dłoni trzymać będzie swą pierwszą encyklikę „Laudato si’”, która wiąże „ekologię środowiska z ekologią społeczną oraz ekologię natury z ekologią człowieka”. Papież kilkakrotnie będzie mówił o środowisku naturalnym w czasie swej podróży, gdyż w odwiedzanych przez niego krajach istnieją wielkie problemy, o których Franciszek pisał w swej encyklice.

Prof. Carriquiry zauważył też, że wraz z wyborem pierwszego papieża z Argentyny zmieniła się „agenda polityczna” w Ameryce Łacińskiej, nigdy przedtem nie widziano bowiem, by w ciągu zaledwie dwóch lat wszyscy prezydenci państw tego kontynentu odwiedzali Watykan, a niektórzy nawet kilkakrotnie. Zapewnił, że Ojciec Święty przyjmuje prezydentów z wielką serdecznością, starając się nawiązać osobistą relację, pełną szczerości, która ułatwia omawianie wielkich problemów poszczególnych krajów, kontynentu i świata. – Nie było latynoamerykańskiego prezydenta, który po spotkaniu z papieżem nie czułby się głęboko poruszony w swym wnętrzu – zaznaczył wiceprzewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej.

Guzmán Carriquiry Lecour ma 71 lat. Jest żonaty, ma czworo dzieci i kilkoro wnuków. Studiował prawo i nauki społeczne. Działał w katolickich stowarzyszeniach młodzieży akademickiej. Kierował też biurem prasowym Kościoła katolickiego w Urugwaju. Przez prawie 40 lat pracował w Papieskiej Radzie ds. Świeckich. W 1991 r. bł. Jan Paweł II mianował go jej podsekretarzem – był nim do 2011 r.

Z nominacji papieskiej był ekspertem na czterech zgromadzeniach Synodu Biskupów, a także członkiem watykańskiej delegacji na licznych konferencjach międzynarodowych, organizowanych przez ONZ. Reprezentował Papieską Radę ds. Świeckich na licznych spotkaniach katolickich organizacji laikatu oraz ruchów kościelnych. Przygotowywał także zgromadzenia ogólne episkopatów Ameryki Łacińskiej, papieskie wizyty na tym kontynencie oraz Światowe Dni Młodzieży. Jako tzw. profesor wizytujący, prowadził zajęcia na wielu uczelniach kościelnych i państwowych. Jest autorem licznych publikacji dotyczących chrześcijaństwa we współczesnym świecie oraz spraw międzynarodowych, zwłaszcza dotyczących Ameryki Łacińskiej.

W 2011 r. został sekretarzem Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej, koordynującym jej prace, a od 2015 r. jest jej wiceprzewodniczącym. Zadaniem Komisji jest służenie radą i pomocą ekonomiczną tamtejszym Kościołom lokalnym, a także studiowanie problemów, które przed nimi stoją. Ma też pomagać dykasteriom Kurii Rzymskiej zajmującym się rozwiązywaniem tych problemów. Pośredniczy także między dykasteriami a międzynarodowymi i krajowymi instytucjami kościelnymi działającymi na rzecz Ameryki Łacińskiej.

Carriquiry wydał w 2005 r. książkę „Una apuesta por America Latina” (Spór o Amerykę Łacińską), do której przedmowę napisał kard. Jorge Mario Bergoglio, obecny papież Franciszek.