Drukuj Powrót do artykułu

CBOS: Polacy najbardziej lubią Włochów i Amerykanów, najmniej Arabów

15 lutego 2022 | 05:00 | lk, CBOS | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay

Do najbardziej lubianych przez Polaków narodów należą Włosi (58% deklaracji sympatii), Amerykanie (58%), Węgrzy (57%) oraz Słowacy (55%). 44% Polaków z sympatią wypowiada się o Niemcach a 41% o Ukraińcach. Jedna trzecia ma pozytywne nastawienie do Białorusinów (35%) i Żydów (34%). Blisko połowa ma niechętne nastawienie do Arabów (46%) – CBOS przedstawił najnowsze badanie stosunku Polaków do innych narodów.

W tegorocznym badaniu Centrum Badania Opinii Społecznej zapytało o stosunek do osiemnastu narodów i grup etnicznych. Respondenci oceniali na siedmiopunktowej skali, w jakim stopniu darzą dany naród sympatią bądź też są mu niechętni. Uzyskane wyniki przedstawiamy w formie zagregowanej do trzech kategorii: sympatii (punkty na skali od +1 do +3), obojętności (0) i niechęci (od -1 do -3). W ten sposób powstał zasięg sympatii i antypatii do poszczególnych narodów.

Do najbardziej lubianych narodów należą Włosi (58% deklaracji sympatii), Amerykanie (58%), Węgrzy (57%) oraz Słowacy (55%). Niewiele mniej badanych darzy sympatią Czechów (52%), Greków (51%) oraz Anglików (51%). Niechęć do wymienionych dotąd nacji deklaruje relatywnie niewielu ankietowanych (od 7% w przypadku Słowaków i Włochów do 13% w przypadku Czechów i Anglików).

Blisko połowa badanych ma pozytywne nastawienie do Francuzów (47%) i Litwinów (45%), a negatywny stosunek do nich deklaruje wielokrotnie mniej respondentów (odsetki odpowiednio: 15% i 13%).

Mniej więcej dwie piąte Polaków z sympatią wypowiada się na temat Niemców (44%), Ukraińców (41%) oraz Wietnamczyków (37%), a około jednej trzeciej ma pozytywne nastawienie wobec Białorusinów (35%), Chińczyków (35%) oraz Żydów (34%). Niechęć do tych nacji deklarowana jest rzadziej niż sympatia (od 17% w przypadku Wietnamczyków do 29% w przypadku Białorusinów).

Wobec pozostałych narodów uwzględnionych w sondażu częściej wyrażana jest niechęć niż sympatia. Blisko dwie piąte badanych z dystansem odnosi się do Rosjan (38%) oraz Romów (37%), a przyjazne nastawienie wobec nich deklaruje odpowiednio 29% i 26% respondentów. Blisko połowa ankietowanych ma niechętne nastawienie do Arabów (46%), podczas gdy sympatię do nich wyraża ponad dwukrotnie mniejsza grupa respondentów (21%).

CBOS zauważa, że po ubiegłorocznej dużej poprawie nastawienia do praktycznie wszystkich narodów, o które pytano w badaniu, w tym roku odnotowano pewne spadki. Tegoroczne wyniki są jednak dla większości narodów nie gorsze od tych z roku 2020. W stosunku do roku 2021 największe zmiany in minus nastąpiły w stosunku do Białorusinów (spadek deklarujących sympatię o 12 pkt. procentowych, przy jednoczesnym wzroście niechęci również o 12 pkt. procentowych), Czechów (spadek sympatii o 11 pkt., przy jednoczesnym wzroście niechęci o 5 pkt. procentowych) oraz Rosjan (spadek sympatii o 6 pkt., przy jednoczesnym wzroście niechęci o 3 pkt. procentowe).

Nastawienie do innych narodów jest wypadkową wielu czynników, wśród których istotne znaczenie odgrywają bieżące wydarzenia oraz stosunki polityczne między krajami – stwierdzają analitycy CBOS. Pogorszenie polskiego nastawienia do Białorusinów może mieć związek z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej inspirowanym przez Aleksandra Łukaszenkę, a do Rosjan – ze wzrostem napięcia w relacjach Rosja-Ukraina oraz Rosja-NATO, w związku z gromadzeniem rosyjskich oddziałów wojskowych wzdłuż granicy z Ukrainą. Z kolei pogorszenie nastawienia do Czechów może wynikać z ich pozwu wobec Polski do TSUE w sprawie kopalni Turów.

Badanie przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode (wywiad bezpośredni z udziałem ankietera, wywiad telefoniczny lub samodzielne wypełnienie ankiety internetowej) od 3 do 13 stycznia na reprezentatywnej imiennej próbie 1135 pełnoletnich mieszkańców Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.