Drukuj Powrót do artykułu

Cerkiew jako wotum za grzech aborcji

28 lipca 2005 | 15:55 | rs//im Ⓒ Ⓟ

W bułgarskiej wiosce Zgorigrad poświęcono cerkiew pw. Świętej Trójcy. Ufundowała ją dr Angelina Nikołczowa – ginekolog, która w ten sposób chce odkupić wielokrotnie popełniany w życiu zawodowym grzech aborcji.

67-letnia dziś lekarka ponad 30 lat przepracowała zawodowo, w tym ćwierć wieku w Algierii, Nigerii, Francji i Belgii. Po spowiedzi, odbytej u znanego duszpasterza, o. Synezjusza z klasztoru w Czerepisz, uświadomiła sobie, że dokonywane przez nią wielokrotnie aborcje są grzechem śmiertelnym. Podjęła decyzję, że nigdy już nie popełni takiego grzechu, a za pokutę miała zbudować cerkiew w swej rodzinnej wsi Zgorigrad (województwo wraczańskie).

Przeznaczyła na to własne środki, a od 1993 w każdy czwartek kwestowała pod katedrą św. Niedzieli i rosyjską cerkwią św. Mikołaja w Sofii. Kwestowała też – bezskutecznie – po urzędach i w kilkunastu bankach. Na budowę świątyni sporą sumę przeznaczył jej mąż, Libańczyk Nami Rahal, a także sponsorzy innych wyznań – turecki biznesmen Musa Kutuk oraz asystentka Uniwersytetu Tokijskiego Duchunko Saghara. Fundusze przekazali też Bułgarzy z Nikaragui. Dr Nikołczowa unikała jedynie zbierania funduszy od producentów alkoholu i właścicieli kasyn, uznając, że pieniądze z takich źródeł są niegodne do realizacji takiego celu.

Projekt cerkwi Świętej Trójcy został wykonany nieodpłatnie przez potomków Iwana Gyrkowa – architekta, który w 1945 r., po dojściu komunistów do władzy, został skazany na karę śmierci przez tzw. Sąd Ludowy. Budowa trwała 7 lat.

Obecnie dr Nikołczowa realizuje kolejny plan – buduje sierociniec w rodzimej wiosce. Wyznaje, że modli się, aby Bóg dawał jej siłę do codziennego żebrania.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.