Drukuj Powrót do artykułu

Chciał trenować sport i być marynarzem – bp Krzysztof Włodarczyk rozmawiał z uczniami szkoły katolickiej

10 października 2023 | 15:33 | jm | Złotów Ⓒ Ⓟ

„Jak wyglądała droga powołania i na czym polega bycie biskupem? – to tylko dwa z wielu pytań, jakie zadali ordynariuszowi diecezji bydgoskiej bp. Krzysztofowi Włodarczykowi uczniowie Zespołu Szkół Katolickich im. Św. Wojciecha w Złotowie.

Przybyli oni wraz z nauczycielami i wychowawcami do Katedry św. Marcina i Mikołaja, która jest także Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości. – Tu zawierzamy się Jezusowi przez Maryję – powiedział uczeń Baltazar. – Naszą szkołę wyróżnia to, że jest katolicka, a więc uczniowie, jak i nasi nauczyciele są wierzący, wyznają te same wartości. Szkoła jest dla mnie również drugim domem, ponieważ spędzam w niej sporo godzin, ucząc się od siedmiu lat – podkreślił. – Staramy się na początku każdego roku szkolnego nawiedzać święte miejsca, by czerpać z nich siły duchowe na kolejne miesiące. W tym roku wybór padł na matkę kościołów, czyli katedrę – dodał ks. Jan Tomczyk MSF, duszpasterz ze Złotowa i opiekun duchowy szkoły.

Centrum pielgrzymowania stanowiła Msza św., której przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. – W tym miejscu chcemy przytulić się do serca Matki, która nas kocha. Modlę się za szkołę, za was kochane dzieci, które tworzycie żywioł tego miejsca, gdzie się uczycie oraz wychowujecie – mówił, zachęcając uczniów i nauczycieli, by starali się wsłuchać w głos najważniejszej Nauczycielki. – Z racji tego, że spotykamy się w październiku, ułożyłem sobie na to spotkanie hasło: „Z różańcem w ręku – z miłością w sercu”. To jest ta wspaniała modlitwa, w czasie odmawiania której przytulamy się do Matki Bożej, idąc zarazem po śladach Pana Jezusa, odkrywając to, co dla nas zrobił – dodał bp Włodarczyk.

Po Mszy św. historię miejsca przedstawił proboszcz katedry ks. infułat Stanisław Kotowski. Następnie przyszedł czas na dialog. Dzieci pytały biskupa m.in. o to czy lubi gry komputerowe i jakie ma hobby. Dowiedziały się, że jego marzeniem było m.in. uprawienie sportu oraz bycie marynarzem.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.